Rok po wyborach. Prokuratura – nie ma rozdziału, jest podział

Zamiast rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości mamy podział trawiący prokuraturę. W opinii byłego PG Andrzeje Seremeta "potrzeba więcej sprawczości".

Publikacja: 15.10.2024 05:22

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar (L) i I zastępca Prokuratora Generalnego Prokurator Krajowy Dar

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar (L) i I zastępca Prokuratora Generalnego Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk (C)

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Obecna władza startowała w wyborach z hasłami odpolitycznienia i usprawnienia prokuratury, czego symbolem miało być przywrócenie jej niezależności. Po roku jest co prawda nowy prokurator krajowy (Dariusza Barskiego zastąpiono w kontrowersyjny sposób Dariuszem Kornelukiem), ale ustawy rozdzielającej funkcję prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości wciąż brak, nie mówiąc już o znacznie poważniejszej reformie.

Jak zaznacza prok. Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia, choć właśnie mija rok od wyborów, to proces zmian w prokuraturze trwa dopiero od dziewięciu miesięcy, a więc od momentu, gdy funkcję p.o. prokuratura krajowego powierzono Jackowi Bilewiczowi. – Do 13 stycznia prokurator generalny nie miał właściwie żadnego wpływu na funkcjonowanie tej instytucji – mówi prok. Kmieciak. A jak ocenia działania po tej dacie?

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce