Amerykanie wertują oferty pracy w Wielkiej Brytanii

Brytyjskie oferty zatrudnienia wywołują rosnące zainteresowanie Amerykanów. Po powrocie Donalda Trumpa do władzy jedno kliknięcie w internecie na 10 z zagranicy pochodzi z USA. Specjaliści zachęcają rząd labourzystów, by skorzystał z tego — pisze dziennik „La Tribune”.

Publikacja: 23.04.2025 16:41

Amerykanie wertują oferty pracy w Wielkiej Brytanii

Foto: Bloomberg

Wiele firm brytyjskich zrobiło karierę po drugiej stronie Atlantyku, podobnie było z naukowcami, których zachęciły do wyjazdu prestiżowe uczelnie i większe zarobki. W ostatnim czasie pojawiło się rosnące zainteresowanie Amerykanów europejskim krajem z językiem angielskim. Według danych portalu Indeed, zajmującego się ofertami pracy, jedno kliknięcie w internecie na 10 pochodzących z zagranicy dotyczących ofert pracy w Wielkiej Brytanii, zrobione w I kwartale 2025 r. pochodziło z USA. To dało temu krajowi drugie miejsce w rankingu szukających zatrudnienia, za Indiami, które przodują na tej liście z udziałem 11,3 proc.

Ponadto Amerykanie stali się rekordzistami, jeśli chodzi o szybkość wzrostu zainteresowania pracą na Wyspach. Brytyjski resort spraw wewnętrznych informuje, że w 2024 r. liczba Amerykanów starających się o obywatelstwo królestwa wzrosła o 26 proc. w porównaniu z rokiem 2023, a większość tego wzrostu przypadła na IV kwartał (40 proc.), a więc po ponownym wyborze Donalda Trumpa na prezydenta.

Amerykanie uciekają przed Donaldem Trumpem do Wielkiej Brytanii

— Od czasu wyboru Trumpa stwierdzamy znaczny wzrost liczby klientów z USA, którzy chcą przenieść się na stałe do Wielkiej Brytanii. Są to pary gejów, którzy boją się o swą przyszłość, młodzi ludzie z dyplomami, inżynierowie lub przedsiębiorcy od nowych technologii z Nowego Jorku, Kalifornii. Politycznie lewicowi, skłonni do zmiany miejsca pobytu — wyjaśnił John Kiely, specjalista od procedury imigracyjnej w kancelarii prawnej Howard Kennedy. Wielka Brytania jest naturalnym kierunkiem ze względu na język i zbliżoną kulturę.

Czytaj więcej

Zwrot akcji na wojnie handlowej. Trump zapowiada mniejsze cła na produkty z Chin

Nowy prezydent USA wypowiedział na początku kadencji wojnę wyższym uczelniom, cofnął finansowanie badań naukowych, odważył się zaatakować Uniwersytet Harvarda, co wywołało panikę wśród badaczy. Według sondażu tygodnika naukowego „Nature” wśród 1600 naukowców amerykańskich trzy czwarte uczestników badania zastanawia się nad ucieczką do Europy lub do Wielkiej Brytanii. Historyk Timothy Snyder już to zrobił.

— Największym problemem dla amerykańskich badaczy jest niepewność dotycząca grantów na badania, zwłaszcza Krajowego Instytutu Zdrowia — stwierdził onkolog Richard White, który opuścił Nowy Jork w 2022 r. i przeniósł się do Oksfordu.

Szansa dla Wielkiej Brytanii

W ucieczce talentów istnieje duża inercja. Potwierdza to pierwsza kadencja Trumpa. — Od czerwca 2017 do czerwca 2018 roku 26 tys. Amerykanów przeniosło się do Wielkiej Brytanii. Rok później ta liczba zmalała do 16 tys. — powiedział John Kiely. Nie było też masowej ucieczki Brytyjczyków po brexicie.

Czytaj więcej

Efekt ceł Donalda Trumpa. Polskie firmy zastanawiają się, w których krajach kupować i sprzedawać

Niektórzy politycy i ludzie interesów na Wyspach widzą w tym szansę dla ich kraju. William Hague, były przywódca Partii Konserwatywnej i prorektor Uniwersytetu Oksfordzkiego uznał na łamach „Timesa” już w tytule, że premier „Keir Starmer powinien przygotować się do rozwodu z Ameryką”, a w tekście, że „powinniśmy zrobić wszystko, aby przyciągnąć najbardziej utalentowanych na świecie naukowców i badaczy, także i zwłaszcza Amerykanów”. Zaproponował szybkie wydawanie wiz wykwalifikowanym imigrantom, obniżenie jej kosztów i większe zaangażowanie kraju na rzecz swobody wypowiedzi i badań.

Noblista z chemii Venkatraman Ramakrishnan z USA mieszkający na Wyspach wezwał władze do przyjmowania amerykańskich badaczy, bo wielu z nich chce emigrować.

Nowojorski onkolog Richard White zwraca jednak uwagę, że „brytyjskie granty są dość stabilne, ale chodzi o mniejsze sumy niż w Stanach, do tego są niższe zarobki i mniejsza liczba inwestycji kapitałowych (VC), co utrudnia zrobienie start-upu ze zwykłego laboratorium”. Amerykanin nie spodziewa się więc dużego napływu rodaków na Wyspy — pisze „La Tribune”.

Wiele firm brytyjskich zrobiło karierę po drugiej stronie Atlantyku, podobnie było z naukowcami, których zachęciły do wyjazdu prestiżowe uczelnie i większe zarobki. W ostatnim czasie pojawiło się rosnące zainteresowanie Amerykanów europejskim krajem z językiem angielskim. Według danych portalu Indeed, zajmującego się ofertami pracy, jedno kliknięcie w internecie na 10 pochodzących z zagranicy dotyczących ofert pracy w Wielkiej Brytanii, zrobione w I kwartale 2025 r. pochodziło z USA. To dało temu krajowi drugie miejsce w rankingu szukających zatrudnienia, za Indiami, które przodują na tej liście z udziałem 11,3 proc.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca
Cyfrowe przyspieszenie w obsłudze pracowników z zagranicy
Praca
Jak przetrwać zwolnienie: rady dla zwalnianych i zwalniających
Praca
Zetki marzą o pracy na stabilnym etacie
Praca
Motywacyjna marchewka może być ciężkostrawna
Praca
Kto będzie lepszym szefem: człowiek czy robot? Badania nie pozostawiają wątpliwości