Oceny działania prezesa PiS i wicepremiera w rządzie Zjednoczonej Prawicy są ostre i zdecydowane. W grupie uważającej, że powinien zrezygnować ze stanowiska prezesa Prawa i Sprawiedliwości, aż 58,5 proc. to osoby opowiadające się za tym „zdecydowanie", 13 proc. zaznaczyło odpowiedź „raczej".
Jarosław Kaczyński wziął na siebie bezpośrednią odpowiedzialność za politykę Zjednoczonej Prawicy wobec protestów, które wybuchły po werdykcie TK w sprawie aborcji. Zaprezentował twarde stanowisko, zapowiadające dalsze zaostrzanie prawa antyaborcyjnego i surowe kary dla organizatorek protestów. Wezwał też zwolenników do obrony kościołów przed demonstrantami. Na to wezwanie odpowiedziały środowiska narodowe i kibolskie, a podczas ostatnich manifestacji doszło do ich ataków na pokojowe demonstracje, w większości kobiece.
Kobiety przeciw prezesowi
Skutek takiej polityki jest dla prezesa PiS zdecydowanie niekorzystny, szczególnie wśród kobiet. „Zdecydowanie" domaga się jego odejścia aż 69 proc. respondentek, „raczej" –14 proc. To oznacza, że 83 proc. badanych kobiet negatywnie ocenia lidera PiS. Wśród mężczyzn to 60 proc.
W poszczególnych grupach wiekowych poziom niechęci do Jarosława Kaczyńskiego jest dość wyrównany – ponad 70 proc. osób w wieku średnim (40–59 lat) i ponad 80 proc. młodych (18–39 lat) uważa, że powinien zrezygnować. Nieco lepsze notowania Kaczyński zdobywa tylko w grupie 60–69 – tam 58 proc. uważa, że powinien odejść.