Reklama

„Socjopata sympatyzujący z neonazistami”. Brytyjscy ministrowie o Donaldzie Trumpie

Nowi ministrowie odpowiedzialni za sprawy zagraniczne Wielkiej Brytanii ostro krytykowali byłego prezydenta USA, zanim ten odszedł ze stanowiska.

Publikacja: 14.08.2024 20:12

Donald Trump

Donald Trump

Foto: CHANDAN KHANNA / AFP

rbi

Jak informuje portal Politico, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Lammy zasłynął tym, że określił Donalda Trumpa jako „socjopatę sympatyzującego z neonazistami” oraz „rasistowskiego sympatyka Ku Klux Klanu i nazistów”.

W miarę jak perspektywa drugiej prezydentury Trumpa stała się coraz bardziej realna, Lammy przyjął znacznie bardziej powściągliwy ton, argumentując, że stanowisko Trumpa w sprawie bezpieczeństwa europejskiego jest „często źle rozumiane” i rozmawiając o rzekomych „wspólnych płaszczyznach” z wybranym przez Trumpa wiceprezydentem JD Vancem.

Wszyscy politycy mieli coś do powiedzenia na temat Donalda Trumpa

Pytany o swoje przeszłe uwagi, Lammy powiedział, że „niegdyś wszyscy politycy mieli coś do powiedzenia na temat Trumpa”.

„Z pewnością odnosi się to do kluczowych postaci w nowym zespole ministerialnym Lammy’ego, który obecnie pracuje w Wielkiej Brytanii” – komentuje Politico. Nowy brytyjski minister ds. Ameryki Północnej Stephen Doughty i minister ds. Indo-Pacyfiku Catherine West byli współwnioskodawcami ostro sformułowanego wniosku parlamentarnego z kwietnia 2019 r., w którym wezwano rząd brytyjski do odwołania rychłej wizyty państwowej Trumpa.

Pod tekstem, który podpisała także nowo mianowana minister rozwoju międzynarodowego Anneliese Dodds, stwierdzono, że brytyjski parlament „ubolewa nad faktem, że USA mają za prezydenta Donalda Trumpa”. Skrytykowali jego „mizoginizm, rasizm i ksenofobię”, a także „udostępnianie przez niego treści w Internecie związanych ze skrajnie prawicową organizacją ekstremistyczną w Wielkiej Brytanii”.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Sondaże w USA: Kamala Harris czy Donald Trump? Kto prowadzi w kluczowych stanach?

Doughty napisał, że Wielka Brytania „nie powinna honorować tych, którzy atakują lub sprzeciwiają się naszym podstawowym wartościom, jakimi są człowieczeństwo i równość”. Z kolei występująca w programie BBC minister rozwoju międzynarodowego Anneliese Dodds powiedziała, że ​​stosunki między Wielką Brytanią a USA „oparte były na wartościach demokratycznych, których niestety prezydent Trump nie przestrzega”.

Decyzję Trumpa, który nałożył ograniczenia na wjazd do USA dla mieszkańców pięciu krajów z większością muzułmańską, nazwała „powodującą podziały i niekompetentną” oraz oskarżyła administrację o nadzorowanie „kary zbiorowej”. Oskarżyła Trumpa o „całkowity brak empatii i uwzględnienia czegokolwiek, co nie leży bezpośrednio w jego własnym interesie”.

Minister ds. Indo-Pacyfiku w dniu inauguracji Joe Bidena powiedziała: „Kiedy Trump wraz z jego polityką podziału i nienawiści po raz ostatni opuszczają urząd, wybór Joe Bidena i Kamali Harris jest źródłem nadziei”.

Wielka Brytania próbuje budować mosty z obozem Trumpa

Ambasador USA w Wielkiej Brytanii Woody Johnson ostrzegł niedawno Lammy’ego, że „ludzie zapamiętają wszystkie te komentarze”, które nie były „mądre”. Syn Trumpa, Eric Trump, odrzucił wypowiedź ministra spraw zagranicznych na temat Trumpa jako „bezsensowny clickbajt” i „totalne bzdury”.

– Donald Trump jest niezwykłym politykiem, a jego czasami pełna emocji retoryka i wybory polityczne spotkały się z reakcją innych przywódców politycznych, co było dość niezwykłe z punktu widzenia dyplomatycznego – powiedziała Sophia Gaston, szefowa doradców ds. polityki zagranicznej Wielkiej Brytanii. – Słowa naprawdę mają znaczenie, jeśli chodzi o politykę, ponieważ osobiste relacje mogą być naprawdę ważne – dodała.

Reklama
Reklama

Donald Trump jest niezwykłym politykiem, a jego czasami pełna emocji retoryka i wybory polityczne spotkały się z reakcją innych przywódców politycznych, co było dość niezwykłe z punktu widzenia dyplomatycznego

Sophia Gaston, szefowa doradców ds. polityki zagranicznej Wielkiej Brytanii

Urzędnicy z Wielkiej Brytanii spędzili więc ostatnie miesiące na próbach budowania mostów z obozem Trumpa. Nominacja dla ambasadora w Waszyngtonie została zawieszona w oczekiwaniu na wynik wyborów zaplanowanych na 5 listopada.

Jak podkreśla Politico, jeśli Trump wygra, Wielka Brytania będzie miała nadzieję na podobne przebaczenie, jakie Trump okazał wybranemu przez siebie kandydatowi na wiceprezydenta Vance’owi. Nazwał on kiedy.ś kandydata Partii Republikańskiej „katastrofą moralną”. Stwierdził też, że mógłby on być „amerykańskim Hitlerem”.

Polityka
Brytyjscy politycy bronią BBC przed atakami Trumpa. „Chce ingerować w naszą demokrację”
Polityka
Donald Trump pozywa BBC. Domaga się nawet 10 mld dolarów odszkodowania
Polityka
Donald Trump o zamordowaniu Roba Reinera: Cierpiał na zespół zaburzeń Trumpa
Polityka
Majątek Trumpów rośnie na kryptowalutach
Polityka
Trump podbija Amerykę Łacińską. W Chile wybory wygrał jego sojusznik
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama