Wynika tak z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie (sygnatura akt I SA/Ol 734/11).
Sprawa dotyczyła podatników, którzy w rozliczeniu za 2010 rok skorzystali z ulgi na 22-letniego syna, studenta medycyny. Urząd skarbowy zakwestionował prawo rodziców do odliczenia, gdyż ich syn zarobił 3196,80 zł, przekroczył więc o ponad 100 zł kwotę 3089 zł stanowiącą limit dochodów dziecka uprawniający do ulgi.
Warunki odpisu
Zgodnie z art. 6 ust. 4 pkt 3 ustawy o PIT rodzice mogą skorzystać z odpisu na dziecko do ukończenia 25. roku życia, jeśli kontynuuje naukę. Nie może ono jednak uzyskać dochodów podlegających opodatkowaniu na zasadach określonych w art. 27 (skala podatkowa) lub art. 30b (m. in. z giełdy) przekraczających iloraz kwoty zmniejszającej podatek (556,02) oraz stawki określonej w pierwszym przedziale skali podatkowej (18 proc.). Chodzi o kwotę 3089 zł (556,02: 18 proc.).
Rodzice odwołali się od tej decyzji, argumentując, że zgodnie z ustawą o PIT pod uwagę należy wziąć „dochód podlegający opodatkowaniu", czyli ustalony po dokonaniu stosownych odpisów. Ich syn może więc odliczyć 117 zł, które przekazał w 2010 r. na cele pożytku publicznego. Po odjęciu tej kwoty jego dochód wyniósł 3079,80 zł, zmieścił się więc w limicie. Zdaniem fiskusa darowizna nie ma znaczenia, gdyż pod uwagę bierze się dochód bez żadnych odliczeń.
WSA w Olsztynie przyznał rację skarżącym. Przypomniał, że zgodnie z art. 26 ustawy o PIT podstawę opodatkowania stanowi dochód po odjęciu m.in. składek na ubezpieczenie społeczne (pkt 2), wydatków na cele rehabilitacyjne (pkt 6), ulgi internetowej (pkt 6a) oraz darowizn (pkt 9).