Spółka komandytowo-akcyjna (dalej SKA) to ostatnio hit wśród przedsiębiorców. Tymczasem wszystko wskazuje, że to dopiero początek.
Uchwała i interpretacja
Spory dotyczące zasad opodatkowania akcjonariusza SKA trwały od dawna. Po uchwale Naczelnego Sądu Administracyjnego z 16 stycznia 2012 r. (II FPS 1/11) i interpretacji ogólnej ministra finansów z 11 maja 2012 r. (DD5/033/1/12/ KSM/DD-125) znamy już większość odpowiedzi na nurtujące wcześniej podatników pytania. Przede wszystkim minister wyraźnie wskazał, że akcjonariusz uzyskuje przychody z działalności gospodarczej (a nie innego źródła).
Musi je wykazać w okresie rozliczeniowym (miesiącu lub kwartale), kiedy na podstawie uchwały o podziale zysku spółki przyznano dywidendę (tak minister minister finansów). Osoba fizyczna będąca akcjonariuszem SKA zapłaci więc podatek później niż np. wspólnik spółki cywilnej lub jawnej. Wydaje się to jednak uzasadnione, ponieważ jej pozycja zbliżona jest to sytuacji wspólnika spółki kapitałowej.
Skoro to jest już jasne, to warto przyjrzeć się, od jakiej podstawy będzie płaciła podatek osoba fizyczna, która jest akcjonariuszem SKA. Wszystko wskazuje bowiem na to, że podstawa opodatkowania będzie ustalona na znacznie korzystniejszych zasadach niż u osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą w innej formie. Ci ostatni muszą bowiem uwzględniać zawartą w art. 22 ust. 1 ustawy o PIT definicję kosztów uzyskania przychodów oraz bardzo obszerny katalog wydatków, które nie są uznawane za koszty podatkowe (art. 23 ustawy o PIT).
Marcin Jamroży doktor nauk prawnych i ekonomicznych, adiunkt w Szkole Głównej Handlowej, partner w Rödl & Partner