19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 10:37 Publikacja: 03.10.2024 04:42
Foto: Adobe Stock
Alkohole to wciąż największe kategorie wydatków w wydatkach konsumenckich. Tylko w 2023 r. na wódkę Polacy wydali 16,8 mld zł, a 22,8 mld zł na piwo. Jednak obie kategorie od jakiegoś czasu tracą, jeśli chodzi o sprzedaż, a zachowania konsumenckie w tym zakresie stopniowo się zmieniają. Pokazują to dane NielsenIQ, które „Rzeczpospolita” poznała pierwsza.
Sieć kawiarni Starbucks zdecydowała się na diametralną zmianę reguł przyjmowania gości w swoich lokalach. Nie będzie już mowy o przesiadywaniu godzinami w kawiarniach i korzystaniu z toalety, bez kupienia czegokolwiek.
Upadek Manufaktury Piwa, Wódki i Wina staje się faktem. Do syndyka zgłosiło się już 400 wierzycieli spółki, reszta ma na to czas do 10 stycznia. Janusz Palikot upadek swojego alkoholowego imperium obserwuje z aresztu.
Branża mięsna podsumowała 2024 r. Nie było lekko. Producenci uginali się pod rosnącymi kosztami pracy, niestabilnością cen i kosztów energii. Mimo zawirowań rynkowych i trudnej sytuacji geopolitycznej polska branża mięsna trzyma się jednak mocno.
Pasztet strasburski z kaczych lub gęsich wątróbek (foie gras) oraz łosoś zdominowały jadłospis podczas ostatnich świąt we Francji. Sprzedaż pasztetu w grudniu zwiększyła się o ponad 30 proc., łososia i pstrąga o ponad 10 proc., sprzedaż szampana i win musujących zmalała z kolei o 6 proc.
Z piwnych potentatów Unii Europejskiej tylko Duńczycy przestali wspomagać wojenną kasę Putina. Niemcy i Czechy dostarczają do kraju agresora najwięcej swojego piwa i najwięcej na tym zarabiają. Gonią je browary z Chin. Polskiego piwa też w Rosji nie brakuje.
Ryanair wzywa do ograniczenia liczby drinków sprzedawanych pasażerom oczekującym na samolot na lotniskach. Powód? Awanturujący się podczas lotu pasażerowie to utrapienie linii lotniczych.
Pogłębiający się kryzys klimatyczny poważnie zagraża jednemu z kluczowych sektorów produkcji w Unii Europejskiej, zapewniającemu ok. trzech milionów miejsc pracy na kontynencie. Nieprzewidywalne zjawiska pogodowe w regionach winiarskich mogą całkowicie zmienić charakterystykę powstających tam win i zachwiać tą branżą.
„Dry January”, czyli „suchy styczeń” to jeden z noworocznych trendów i coraz chętniej podejmowane postanowienie. Okazuje się jednak, że jest pewna grupa, która już dawno ograniczyła spożycie alkoholu. Chodzi o przedstawicieli pokolenia Z.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii nie zgadza się na zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach 22:00-6:00. - Na pewno będziemy tego stanowiska cały czas bronili – zapowiedział wiceszef resortu Michał Jaros.
Ministerstwo Zdrowia forsuje ograniczenia w promowaniu i sprzedaży alkoholu. Część propozycji budzi obawy biznesu i resortu rozwoju. Problemem jest m.in. propozycja zakazu handlu alkoholem na stacjach paliw w godzinach od 22:00 do 6:00.
Z piwnych potentatów Unii Europejskiej tylko Duńczycy przestali wspomagać wojenną kasę Putina. Niemcy i Czechy dostarczają do kraju agresora najwięcej swojego piwa i najwięcej na tym zarabiają. Gonią je browary z Chin. Polskiego piwa też w Rosji nie brakuje.
Chodzi zwłaszcza o Dry January, czyli światową akcję promującą ograniczanie spożycia alkoholu. W Polsce trend widać od dawna, zwłaszcza w przypadku piwa.
W ostatnim tygodniu roku Polacy ruszają po wina musujące, których sprzedaż w tym okresie jest siedmiokrotnie wyższa niż średnia w pozostałych tygodniach. Mimo to produkt ten powoli przestaje być sezonowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas