Sąd: podejrzenie o oszustwo podatkowe nie zawiesza biegu terminu przedawnienia

Do zawieszenia biegu terminu przedawnienia nie wystarczy wszczęcie postępowania w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe. Musi być związek między podejrzeniem ich popełnienia i niewykonaniem zobowiązań.

Publikacja: 22.07.2024 16:09

Sąd: podejrzenie o oszustwo podatkowe nie zawiesza biegu terminu przedawnienia

Foto: Adobe Stock

Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. W sprawie chodziło o VAT, ale ostatecznie kluczowa okazała się kwestia przedawnienia, którego zarzut spółka podniosła w odwołaniu.

Zaległy VAT a przedawnienie

Ten argument nie przekonał skarbówki. Urzędnicy uznali, że w sprawie nie doszło do przedawnienia zobowiązania podatkowego w VAT. Powodem miał być art. 70 § 6 pkt 1 ordynacji podatkowej. Tłumaczyli, że prokurator postawił zarzuty, które wiążą się z niewykonaniem zobowiązania podatkowego spółki, a to skutkuje zawieszeniem biegu terminu przedawnia. Przy czym w ocenie skarbówki w sprawie nie doszło do instrumentalnego wykorzystania wszczęcia postępowania w sprawie karnoskarbowej, wyłącznie do wstrzymania biegu terminu przedawnienia.

Czytaj więcej

Bieg przedawnienia w podatkach: Zarzut dla pozoru nie kupi czasu

Spółka skierowała sprawę do sądu i wygrała. Wrocławski WSA uznał, że w świetle art. 70 § 6 pkt 1 ordynacji podatkowej, aby doszło do nierozpoczęcia lub zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego nie wystarczy samo wszczęcie postępowania w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe.

Zdaniem sądu konieczne jest także istnienie związku pomiędzy podejrzeniem popełnienia takiego przestępstwa czy wykroczenia, a niewykonaniem zobowiązania. W szczególności niezbędne jest ustalenie, czy podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia skarbowego wiąże się z niewykonaniem zobowiązania. Przy czym, jak podkreślił WSA, popełnienie przestępstwa skarbowego musi mieć wpływ na wysokość zobowiązania podatkowego podatnika.

Przesłanki zawieszenia przedawnienia

Sąd zauważył, że zarzuty prokuratorskie dotyczyły pomocnictwa w oszustwie podatkowym popełnionym przez dwie inne osoby, a nie sprawstwa. Fiskus nie wyjaśnił, kto był wystawcą faktur i jaki jest ich związek z zobowiązaniem podatkowym skarżącej w VAT, a ściślej z jego niewykonaniem. Zdaniem WSA w sprawie dokonano więc rozszerzającej wykładni art. 70 § 6 pkt 1 ordynacji podatkowej na niekorzyść podatnika. Tymczasem jest to regulacja nadzwyczajna. Wyrok nie jest prawomocny.

Sygnatura akt: I SA/Wr 541/23.

Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. W sprawie chodziło o VAT, ale ostatecznie kluczowa okazała się kwestia przedawnienia, którego zarzut spółka podniosła w odwołaniu.

Zaległy VAT a przedawnienie

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Myśliwi kontra właściciele gruntów. Rząd chce chronić prawo własności
Podatki
Zapowiada się kolorowa jesień w podatkach. Wiemy, co planuje rząd Tuska
Praca, Emerytury i renty
Dodatek do emerytury. Wielu seniorów nie wie, że ma do niego prawo
Edukacja i wychowanie
Resort edukacji przygotowuje szkoły na upały. Będą nowe przepisy
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Sądy i trybunały
Czas na reformę. Rząd odkrywa karty w sprawie Sądu Najwyższego i neosędziów
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki