W poniedziałek siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego zajęło się sprawą wielokrotnie już rozpatrywaną przez sądy, ale wciąż aktualną: stawką VAT od posiłków na wynos. NSA rozstrzygnął spór, który franczyzobiorca sieci McDonald’s toczył z poznańskim urzędem skarbowym. Sprawa dotyczyła stawki VAT od posiłków serwowanych na wynos.
Przed 24 czerwca 2016 r. nie było wątpliwości – taka sprzedaż była sprzedażą towarów podlegającą stawce 5 proc. Wtedy właśnie, dokładnie osiem lat temu, minister finansów wydał interpretację ogólną, według której właściwą stawką było 8 proc. od usługi restauracyjnej. Nie towarzyszyła temu jednak zmiana prawa. Takie podejście napiętnowały sądy administracyjne w szeregu wyroków. Wypowiedział się nawet Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (sygn. C-703/19), stając po stronie podatników, którzy chcieli opodatkowania stawką 5 proc. jak dla sprzedaży towarów, a nie usługi restauracyjnej. Dopiero od 1 lipca 2020 r. pojawiła się jasna ustawowa podstawa do naliczania 8-proc. stawki od posiłków na wynos.
Czytaj więcej
Stawka podatku od towarów i usług zależy od tego, czy przedsiębiorca sprzedaje towar gotowy, czy świadczy usługę wyżywienia.
– Niestety, z tego wyroku TSUE obie strony, czyli podatnicy i organy skarbowe, wyciągają odmienne wnioski – zauważył sędzia Jan Rudowski.
NSA w uchwale był konsekwentny i potwierdził, że w latach 2016–2020 właściwą stawką dla takich posiłków było 5 proc. – Mieliśmy do czynienia z niejasną regulacją, a w takich przypadkach należy rozstrzygać wątpliwości na korzyść podatników – powiedział sędzia sprawozdawca Janusz Zubrzycki.