Prezydencka debata w USA. Kreml milczy

Ani rosyjscy politycy, ani eksperci nie chcą komentować pierwszego wyborczego starcia Joe Bidena i Donalda Trumpa. Choć jeśli stawiają na tego drugiego powinni się przecież cieszyć.

Publikacja: 28.06.2024 19:57

Prezydent Putin nie nastawiał budzika, aby obejrzeć debatę prezydencką w USA

Prezydent Putin nie nastawiał budzika, aby obejrzeć debatę prezydencką w USA

Foto: REUTERS/Maxim Shemetov

- Nie chcę dyskutować o tym kto zwyciężył (w debatach), bo według mnie to nie nasza wojna – powiedział znany rosyjski politolog Fiodor Łukjanow.

Oczywiście kłamał, bowiem wybory w USA to również „wojna Kremla”, gdyż od tego kto zostanie prezydentem USA zależy jak będzie się rozwijała wojna w Ukrainie. Ale Łukjanow i inni eksperci prawdopodobnie posłuchali Kremla.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala