Spełnia się najczarniejszy scenariusz dla podatników, którzy zostali ukarani za ukrywanie dochodów po 2007 roku. Choć Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisów, nie odzyskają pieniędzy. Naczelny Sąd Administracyjny w precedensowym postanowieniu odmówił w takim przypadku prawa do wznowienia postępowania. W praktyce zamyka to drogę do odzyskania sankcyjnego 75 proc. PIT. Postanowieniem z 1 sierpnia br. NSA odrzucił skargę o wznowienie postępowania dotyczącego zryczałtowanego PIT za 2007 r. od dochodów z nieujawnionych źródeł.
Podatniczka domagała się uchylenia wcześniejszego wyroku NSA oraz sądu pierwszej instancji, a także wydanych w sprawie decyzji fiskusa. Wskazała, że podstawą orzeczeń wydanych w jej sprawie był art. 20 ust. 3 ustawy o PIT, w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2007 r. Przepis ten został przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 29 lipca 2014 r. (P 49/13) uznany za niezgodny z konstytucją.
NSA uznał jednak, że w przypadku drugiego orzeczenia TK dotyczącego nieujawnionych źródeł nie ma podstaw do wznowienia postępowania. Zauważył, że w tym przypadku Trybunał skorzystał z uprawnienia wynikającego z art. 190 ust. 3 konstytucji do odroczenia terminu utraty mocy obowiązującej przepisu o 18 miesięcy.
Czas dla ustawodawcy
NSA odwołał się do stanowiska samego Trybunału. Ten w uzasadnieniu wyroku precyzyjnie wskazał, że podtrzymuje dotychczasowe stanowisko, iż w razie odroczenia utraty mocy obowiązującej przepisu, na podstawie którego zostały wydane prawomocne orzeczenie sądowe lub ostateczna decyzja administracyjna, dopuszczalność wznowienia postępowania administracyjnego lub sądowoadministracyjnego wystąpi dopiero po upływie terminu odroczenia, jeżeli ustawodawca wcześniej nie zmieni lub nie uchyli danego przepisu. Jak podkreślił w pisemnym uzasadnieniu sędzia NSA Tomasz Kolanowski, wtedy, gdy ustawodawca wprowadzi nowe przepisy w okresie odroczenia wejścia w życie wyroku Trybunału, nie ma w ogóle warunków do wznowienia.
Tak więc orzeczenie z „odroczeniem" – jako zasada – nie powoduje skutków w sferze spraw indywidualnych, opartych na konstytucyjnie zdyskwalifikowanej normie, jeśli ustawodawca w terminie wyda zastępujące je przepisy.