Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 06.02.2015 11:59 Publikacja: 06.02.2015 04:00
Foto: AFP
Europejska agencja ulokowała swoje ambicje między USA i Rosją, dotychczasowymi liderami wyścigu kosmicznego. Ale w ostatnich latach pojawili się inni konkurenci z ambitnymi planami. Chiny, Japonia, a ostatnio także Indie zanotowały w eksploatacji kosmosu znaczące sukcesy. Chińczycy umieścili już na orbicie eksperymentalną stację kosmiczną, Japonia wysyła satelity na asteroidy, a Indie wystrzeliły sondę na Marsa.
Rywalizację skomplikowało także przystąpienie do konkurencji kosmicznej firm prywatnych. Zapoczątkowała ją właśnie Europejska Agencja Kosmiczna (ESA, należy do niej również Polska), wykorzystując rakiety Ariane w komercyjnych lotach. NASA odpowiedziała powierzeniem komercyjnym firmom konstrukcji rakiet i wyskoczyła do przodu. Teraz to my musimy gonić konkurencję.
To dlatego europejska agencja przyśpiesza prace nad konstrukcją statku kosmicznego nowej generacji. Z tej rodziny pojazdów będą się wywodzić te, które wylądują na odległych ciałach niebieskich. Najpierw na Marsie.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas