Zakończenie I wojny światowej miało być początkiem nowej ery: pierwsze wielkie starcie społeczeństw masowych ujawniło bowiem potencjał destrukcji. Wydawało się, że ludzkość wyciągnie wreszcie właściwe wnioski i uzna, że stosunki między państwami powinno regulować prawo, a nie siła, zaś wojna jako sposób załatwiania sporów odesłana zostanie do lamusa historii.
Dlatego traktat wersalski, czyli zbiór norm kładących podwaliny pod nowy powojenny porządek, regulował nie tylko typowe, związane z zakończeniem działań wojennych problemy, jak przebieg granic, zmiany obywatelstwa czy reparacje. Powoływał również do życia Ligę Narodów.
Czytaj więcej
Pomysłodawcą utworzenia Ligi był Woodrow Wilson, prezydent Stanów Zjednoczonych – mocarstwa, które wyszło z tego konfliktu jako największy zwycięzca i rozpoczęło długą drogę, której celem było osiągnięcie globalnego przywództwa. Wilson chciał powołania „uniwersalnego stowarzyszenia narodów dla niedopuszczenia do wojny, która wybuchłaby wbrew traktatowym umowom lub bez ostrzeżenia i pełnego przedłożenia jej przyczyn do oceny opinii świata – a więc w rzeczywistości dla gwarantowania terytorialnej integralności i politycznej niepodległości".
Tak myśleli czynni w amerykańskiej polityce idealiści, uznający wyjątkowość Stanów Zjednoczonych, i niezwykle krytyczni wobec zwyczajów i wzorców europejskich. Misja Nowego Świata miała polegać na odrzuceniu błędów i grzechów Starego Kontynentu, przede wszystkim zasad „równowagi sił" i „koncertu mocarstw". Według Amerykanów to właśnie one prowadziły do wyniszczających wojen w Europie. Dlatego w stosunkach międzypaństwowych zamiast na siłę trzeba postawić na wartości i prawo, które zapanują nad anarchią i ograniczą stosowanie prawa silniejszego.
Na straży tych wartości powinna stać organizacja międzynarodowa, która ograniczy lub nawet zdelegalizuje wojnę jako sposób rozwiązywania sporów. To miał być dziejowy przełom, albowiem w historii ludzkości to wojna, czyli w ostatecznej instancji siła państwa, była najważniejszym i legalnym regulatorem stosunków międzynarodowych.