Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 23.11.2014 13:27 Publikacja: 23.11.2014 02:07
Jeńcy z wrogiej kasty
Foto: Bert Hardy/Picture Post/Hulton Archive/Getty Images
Przyjechała pani do Polski, by opowiedzieć o zbrodni prawie nieznanej poza Koreą: porwaniu blisko 100 tysięcy cywilów podczas wojny. Po co komuniści to robili?
Od kiedy półwysep został podzielony, a władzę na północy objęli komuniści, Kim Ir Sen wiedział, że jego kraj będzie tą gorszą Koreą. Na północ od linii demarkacyjnej mieszkało niespełna 10 milionów ludzi, na południe dwa razy więcej. Plan, aby pokonać Seul i zjednoczyć cały kraj, był w takiej sytuacji nie do zrealizowania. Przede wszystkim dlatego, że komunistom brakowało siły roboczej: robotników i rolników. Ale także wykwalifikowanych specjalistów, którzy pomogliby zbudować silne państwo. Dlatego od początku planował masowy „import" ludzi z południa. Odkryliśmy niedawno dokument, w którym pisze wprost o planach takich porwań. Pochodził z 1946 roku, a więc powstał cztery lata przed wybuchem wojny.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas