Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 24.07.2015 18:35 Publikacja: 24.07.2015 01:36
Wojciech Chmielewski
Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński
Niestety, nie okazał się rewelacją i daleko mu do wcześniejszych ekranizacji Jeana Renoira (1946), a przede wszystkim Luisa Bunuela (1964) – tam w roli pokojówki oglądaliśmy Paulette Goddard i rewelacyjną Jeanne Moreau. Przy okazji dostaliśmy wznowienie klasyki w postaci książki Octave'a Mirbeau, powieści z 1900 roku, którą po 115 latach od wydania (pierwsza polska edycja 1909) po prostu znakomicie się czyta, zwłaszcza latem, podczas leniwego sączenia drinka na werandzie. Świetna proza!
Celestyna, która pisze dziennik, jest naiwna jak dziecko i szczera do bólu. Opisuje swoje pobyty w kolejnych domach, panie i panów, służące, kucharki, lokajów i stangretów. Ten świat zasadza się na niewolnictwie. Tak właśnie traktowało się służbę w republikańskiej Francji drugiej połowy XIX wieku. Biedne dziewczyny harowały po całych dniach za psie pieniądze, miały nikłe nadzieje na zmianę statusu. Państwo i służba, dwa światy. Pisze Celestyna: „Wystarczy, by ktokolwiek odezwał się do mnie łagodnie, żeby potraktował mnie nie jako istotę spoza ludzkiej społeczności, nie jak coś pośredniego między psem a papugą, a od razu czuję, że odżywa we mnie na nowo dusza dziecka".
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas