Bridget Jones, czyli o rewolucjach kobiet przebojowych

Bridget Jones to wyjątkowa bohaterka popkultury, która była już singielką, starą panną, wdową, a ostatnio została matką. W przyszłości może nas jeszcze zaskoczyć.

Aktualizacja: 18.02.2017 09:10 Publikacja: 16.02.2017 10:11

Co dwóch ojców, to nie jeden, czyli szkoła rodzenia w „Bridget Jones 3”.

Foto: UIP

Najpierw były felietony. Helen Fielding – dziennikarka po udanym, choć mizernie sprzedającym się debiucie powieściowym „Potęga sławy" z 1994 r., dostała propozycję od brytyjskiego dziennika „The Independent", by prowadzić rubrykę, w której opisywałaby życie trzydziestoletniej singielki w Londynie. Czyli pisała o sobie. Pomysł, żeby 37-letnia Fielding relacjonowała w gazecie swoje codzienne sprawy, wydał jej się żenująco narcystyczny. Postanowiła go więc przerobić i wymyśliła fikcyjną trzydziestolatkę prowadzącą nieco infantylny dziennik. Zaczęła w nim opisywać mniej lub bardziej nieudane randki swojej bohaterki, jej nieustanną walkę z nałogami i zbędnymi kilogramami, a także zawodowe wzloty i upadki. Tak powstała Bridget Jones. Przerysowana, komiczna dziewczyna z sąsiedztwa, której trudno nie polubić pomimo licznych słabości.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem