Resort nauki chce obniżyć uczelniom wymogi do nadawania habilitacji, ale zarazem podnieść te do kształcenia nauczycieli. Ministerstwo wprowadziło do projektu reformy szkolnictwa wyższego szereg autopoprawek i wszystko wskazuje, że reforma spotka się z aprobatą całego rządu. Nierozstrzygnięte pozostają wciąż kwestie finansowe – a one są kluczowe dla powodzenia „reformy Gowina".
– Ministrowie wycofali większość uwag do naszego projektu. Na przyszłym posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów, we wtorek, będą poruszane kwestie finansowania reformy, czyli m.in. mechanizm zwiększania środków na szkolnictwo i sposób ustalania wynagrodzeń na uczelniach. Planowane jest, że projekt trafi 20 marca pod obrady Rady Ministrów – mówi Piotr Müller, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego.