Aktualizacja: 19.05.2020 10:51 Publikacja: 19.05.2020 10:51
Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
Za prof. Ewą Łętowska powtórzę, że są znacznie lepsi ode mnie prawnicy konstytucjonaliści, aby przedstawić rozwiązania obecnego pata, w jakim znalazły się wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, którego kadencja upływa 6 sierpnia 2020 r. Jako jednak prawnik niekonstytucjonalista, ale sędzia (aktualnie w stanie spoczynku), dla którego konstytucja zawsze była fundamentem stosowania prawa, wyrażę moje przemyślenia rzeczywistości. Nie widzę żadnej możliwości przeprowadzenia wyborów w wytworzonej aktualnie przez ustawodawcę sytuacji bez naruszenia samej konstytucji (już w tym procesie po wielekroć naruszanej), ale oceniam, że takie rozwiązanie byłoby najmniej dotkliwe i uwzględniałoby ducha ustawy zasadniczej.
Projekt ustawy 6 lutego 2025 r. (nr projektu UD 185) przewiduje wiele zmian w zakresie regulacji przepadku pojazdu mechanicznego na podstawie art. 44b k.k. Przypomnijmy, że już w trakcie prac legislacyjnych, pojawiały się kontrowersje co do zasadności formułowanych zapisów. Nie może przeto dziwić, że po prawie rocznym okresie ich funkcjonowania, zdecydowano się na przedstawienie propozycji zmian ustawodawczych.
Zapowiedź Donalda Trumpa rozpoczęcia negocjacji z Władimirem Putinem w celu zakończenia wojny w Ukrainie może mieć poważne implikacje dla międzynarodowego prawa karnego oraz Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Decyzja Donalda Trumpa o nałożeniu sankcji i osłabieniu Międzynarodowego Trybunału Karnego to nie tylko konsekwencja geopolityki i wsparcia sojusznika USA – Izraela – w relacjach ze światem. Skutki takiej polityki mogą wykroczyć daleko poza międzynarodowe prawo karne.
Przeżywamy to w Polsce od 2015 roku. Teraz pokazali się sędziowie amerykańscy. Słychać głosy zachwytu – nie tylko zresztą w USA, bo także w Polsce – że niezależni sędziowie stanęli po stronie konstytucji. Skądś my to znamy, nieprawdaż?
Decyzja Donalda Trumpa o zawieszeniu stosowania kluczowej dla biznesu międzynarodowego ustawy antykorupcyjnej to nie tylko zmiana wewnętrznej polityki USA. To sygnał, który może zmienić reguły globalnej konkurencji – zwłaszcza dla europejskiego biznesu - pisze prof. Marcin J. Menkes.
W najbliższy wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski spotka się z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”. To część szerszego planu kandydata KO na prezydenta, który dotyczy bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych.
Na kongres Krzysztofa Stanowskiego – dwudniową imprezę organizowana w Atlas Arenie w Łodzi, która może pomieścić 13 tys. osób – sprzedano 4,5 tys. biletów. Media zauważają, że – z uwagi na popularność dziennikarza i kontrowersje związane z jego startem w wyborach prezydenckich – spodziewano się prawdopodobnie większej frekwencji.
Nie będzie nam nikt mówił – niezależnie od tego skąd przyjedzie, jak szanowanym jest naszym przyjacielem i aliantem – jak w Europie mamy układać nasze europejskie sprawy. Nikt nie będzie nam podpowiadał na Twitterze, czy w innych miejscach, że teraz trzeba Europę uczynić znowu wielką, bo Europa już jest wielka - powiedział podczas spotkania z wyborcami w Tarnowie Szymon Hołownia.
- Po tej rozmowie mogę już bez uśmiechu spokojnie powiedzieć: głęboko wierzę, że Fort Trump naprawdę powstanie w naszym kraju - powiedział po spotkaniu z sekretarzem obrony USA Petem Hegsethem prezydent Andrzej Duda. Mówił, że spokojnie patrzy na postępowanie Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy.
Czy wydarzenia międzynarodowe mogą wpłynąć na kampanię prezydencką w Polsce? Jakie strategie polityczne stosują wobec nich Donald Tusk i inni liderzy? Dlaczego na prawicy robi się coraz większy tłok i czy Marian Banaś rzeczywiście rozważa start w wyborach? W najnowszym odcinku „Politycznych Michałków” Michał Kolanko i Michał Płociński analizują najgorętsze wydarzenia polityczne ostatniego tygodnia.
- USA chcą współdziałać, będą robić wszystko, aby Sojusz Północnoatlantycki był coraz silniejszy, ale Europa też musi pokazać swój wkład. My to rozumiemy - mówił na konferencji po rozmowie z sekretarzem obrony USA, Petem Hegsethem, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Niezdecydowani i wahający się wyborcy mogą okazać się kluczowi w drugiej turze wyborów prezydenckich – wynika z nowego sondażu pracowni Opinia24 dla Radia Zet. Co jeszcze mówi nam badanie?
Szymon Hołownia i jego ugrupowanie idą szlakiem przetartym przez Ryszarda Petru i Nowoczesną. Z dnia na dzień coraz głębiej osuwają się w groteskę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas