Był moment, gdy seria filmów platformy Netflix pt. Enola Holmes, którego główną postacią jest młodsza siostra słynnego literackiego detektywa Sherlocka Holmesa, znajdowała się w centrum uwagi nie ze względu na swoją popularność, a z powodu procesu o naruszenie praw autorskich.
Pozew, złożony w czerwcu 2020, roku przez właścicieli spuścizny po Arthur’ze Conan Doyle'u, którzy dopatrzyli się naruszenia praw autorskich. Jednak czy spadkobiercy praw słusznie dopatrzyli się nadużyć?
Przeobrażony Sherlock
Sir Arthur Conan Doyle w latach 1887-1927 napisał cztery powieści i 56 opowiadań z udziałem postaci Sherlocka Holmesa. Z kolei, powstała w 2006 roku seria filmów Enola Holmes oparta została na powieściach autorstwa Nancy Springer, w której występuje stworzona przez autorkę nastoletnia siostra słynnego detektywa. Opowiadania amerykańskiej autorki zawierają wiele elementów z opowiadań Artura Conan Doyle'a o Sherlocku Holmesie. Do momentu pojawienia się wersji filmowej dystrybuowanej przez Netflix, książki Springer nie wywoływały reakcji ze strony spadkobierców. Jednak opiekunowie spuścizny Doyle’a stwierdzili, że książki autorstwa Springer, a więc i adaptacja Netflix, czerpały z 10 historii, z których część nadal była objęta prawami autorskimi.
Czytaj więcej
Słychać głosy, że wraz z postępem sztucznej inteligencji, rozwijanej w oparciu o utwory stworzone przez wcześniejsze pokolenia artystów, ryzykujemy zanikiem twórczości w przyszłości - mówi dr Michał Markiewicz, radca prawny i partner w Markiewicz Sroczyński Mioduszewski Kancelaria Radców Prawnych sp.j