To był rok, gdy nowe prawo już tak intensywnie nie zalewało naszego życia, jak w latach 2022-23. W Dzienniku Ustaw ukazały się 1984 pozycje. To o około 30 procent mniej, niż przed rokiem, gdy było ich aż 2824 (w 2022 r. było ich 2868). Wynik z 2023 roku był zresztą bliski historycznego rekordu z 2004 roku, gdy ogłoszono aż 2889 aktów prawnych.
Czytaj więcej
Absurd konfiskaty pojazdu za przewinienia drogowe, dobre regulacje o prawie autorskim i kontrowersyjne przepisy o sygnalistach. Oto prawne perły i buble roku 2024.
Siedemset rozporządzeń mniej
Zjawisko to jest efektem znacznego osłabienia działalności legislacyjnej administracji rządowej i Sejmu. W 2023 roku opublikowano 1780 rozporządzeń rządu i poszczególnych ministrów, a w 2024 było ich 1073. W ubiegłym roku do prawnego obiegu weszło 113 ustaw, a rok wcześniej było ich aż 147.
Czytaj więcej:
Na objętość ubiegłorocznego Dziennika Ustaw miała też wpływ – choć stosunkowo niewielki – decyzja rządu, by nie publikować wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Rządzący mają bowiem wątpliwości co do legalności działania tej instytucji. W 2024 ukazały się tylko trzy wyroki, a w poprzednim roku – 25.