Andrzej Kalwas: Jaki powinien być prezes samorządu prawniczego na trudne czasy

Potrzebujemy ludzi odważnych, ale też rozważnych, zwłaszcza przy podejmowaniu decyzji istotnych dla całego środowiska prawniczego – pisze były prezes Krajowej Rady Radców Prawnych Andrzej Kalwas.

Publikacja: 08.07.2016 08:42

Andrzej Kalwas

Foto: materiały prasowe

Na trudne czasy, które przed nami, i te, w jakich przyszło nam obecnie wykonywać zawód, potrzebny jest samorząd silny, mający wysoki autorytet w środowisku i w całym społeczeństwie, z którym każdoczesna władza państwowa musi się liczyć.

Prezes samorządu zawodu zaufania publicznego, zwłaszcza prawniczego musi być osobą o szczególnych predyspozycjach, potrzebnych do pełnienia tej funkcji w obecnych czasach.

Nie może nim być człowiek, który nie miał i nie ma sukcesów w zawodzie, który nie zna dobrze realiów tego zawodu z własnych doświadczeń. Nie powinien nim być ktoś, kto nie wykonywał, oraz ktoś, kto nie wychował swoich aplikantów i nie był ich mentorem.

Nie może nim być także ten, kto nie potrafi utrzymać siebie i własnej rodziny z zarobków otrzymywanych z tytułu wykonywania zawodu.

Krótsze kadencje

W tym miejscu należy z wielkim smutkiem skonstatować, że w naszych samorządach prawniczych, zwłaszcza w moim, jest liczna grupa osób pełniących funkcje samorządowe za wynagrodzenia wygórowane. Są to często osoby, które nie potrafią radzić sobie na trudnym rynku usług prawnych, nie mają żadnych sukcesów zawodowych, żyją z samorządu, a nie dla samorządu.

Dochody z pełnienia funkcji w samorządzie nigdy nie powinny być źródłem utrzymania. Ryczałty (diety przyznawane funkcyjnym w samorządzie) powinny jedynie pokrywać utracone zarobki w związku z pełnieniem funkcji. Dotyczy to niestety obu naszych prawniczych samorządów zawodowych.

Osoba, która postrzega pełnienie funkcji w samorządzie jako źródło dochodów, nigdy nie będzie cieszyła się autorytetem. Taki kandydat na funkcję nie nadaje się do kierowania samorządem w trudnych czasach, które mamy i które są przed nami. Osoba taka nie tylko nie będzie cieszyć się potrzebnym na tej funkcji poparciem, zarówno w swoim środowisku zawodowym, jaki i w społeczeństwie, ale również nie sprosta zadaniom, jakie przed nią stoją.

W naszych samorządach zawodowych, pełnienie funkcji trwa zbyt długo. Obecnie przedłużono okres kadencji pełnienia funkcji w samorządzie z trzech do czterech lat, pozostawiając możliwość jej sprawowania przez dwie kolejne kadencje. Ktoś mógłby powiedzieć, że to dobrze, bo jest to czas wystarczająco długi do zrealizowania zamierzonych celów, jakie prezes samorządu czy dziekan rady sobie postawili. Uważam, że jest to okres zbyt długi. Miał on sens, gdy samorząd powstawał, budowano jego zręby i umacniano pozycję. Samorząd adwokacki liczy sobie już prawie 100 lat, a nasz radcowski już 35 lat – to też nie jest mało.

Powinniśmy wzorem innych, europejskich prawniczych samorządów zawodowych, z wieloletnią czy też wielowiekową tradycją, kadencje raczej skracać, a nie je wydłużać, a to dlatego, by dać szansę młodym, nowym, ale już doświadczonym, naszym koleżankom i kolegom do obejmowania najwyższych funkcji w samorządach zawodowych.

Jak obecnie wyglądają wybory w moim samorządzie radców prawnych? Jeżeli kandydatów jest więcej niż jeden, przy wejściu na salę obrad stoją ich poplecznicy i wręczają delegatom kartki z nazwiskami swoich kandydatów, których należy poprzeć, a wszystkich innych bezrefleksyjnie skreślić. Nestor polskich radców prawnych Tadeusz Ćwikliński tę metodę nazywał „wileńską". Rzekomo tak kiedyś wybierało się członków władz w różnych organizacjach społecznych.

Jest to metoda czasem skuteczna, lecz nieelegancka i źle świadcząca o środowisku, które ją stosuje.

Ale elegancja, która kiedyś była cechą przedstawicieli zawodów prawniczych, raczej poszła w zapomnienie. Teraz liczy się tylko skuteczność i wygranie wyborów.

Nie wystarczy teoria

Wrócimy jednak do cech, które powinien posiadać prezes mojego samorządu zawodowego.

Kandydat na tę funkcję powinien odznaczać się szczególnie wysokim ilorazem inteligencji, co wydaje się oczywiste, a także świetnie znać realia wykonywania zawodu, we wszystkich formach, jakie dopuszcza ustawa o radcach prawnych.

Powinien znać i rozumieć mechanizmy sprawowania władzy, wszystkich jej organów, a także znać i rozumieć cele działań polityków, zwłaszcza tych aktualnie sprawujących władzę. Jako radcowie prawni jesteśmy do tego zawodowo przygotowani lepiej niż przedstawiciele innych profesji. Chodzi jednak o to, by umieć potwierdzić w praktyce sprawowania funkcji.

Prezes mojego samorządu musi być człowiekiem odważnym. Oczywiście odwaga musi być połączona z rozwagą i umiejętnością dokonywania profesjonalnych analiz, szczególnie gdy chodzi o podjęcie decyzji strategicznych, ważnych dla całego środowiska zawodowego. Prezes samorządu zawodowego powinien korzystać z opinii gremium doradczego, jakie powinni tworzyć eksperci oraz byli prezesi samorządu, bo taka powinna być ich rola po zakończeniu funkcji.

Prezes powinien umieć przewidzieć działania, szczególnie te szkodzące samorządowi, jakie mogą podjąć politycy sprawujący władze, znając ich cele i intencje polityczne, którymi się kierują, po to, by do odparcia ich stosownie się przygotować.

Prezes powinien być człowiekiem decyzyjnym, to znaczy powinien umieć podejmować decyzje szybkie, mądre i trafne. Powinien umieć dobrze publicznie zabierać głos, umieć samodzielnie występować w różnych mediach i zawsze reagować w stosownym czasie na różnego rodzaju ataki kierowane przeciwko jego samorządowi z różnych stron.

Prezes samorządu powinien zawsze mądrze publicznie wypowiadać się we wszystkich sprawach dotyczących zagrożeń dla instytucji demokratycznych państwa prawnego, przede wszystkim wymiaru sprawiedliwości.

Na zakończenie stwierdzenie oczywiste. Prezes mojego samorządu powinien być człowiekiem z klasą i wzorem do naśladowania.

Autor jest byłym prezesem Krajowej Rady Radców Prawnych i byłym Minister Sprawiedliwości, partnerem w Kancelarii Radców Prawnych Kalwas i Wspólnicy

Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego