Aktualizacja: 09.05.2018 05:21 Publikacja: 08.05.2018 18:58
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Emocje wywołane kwotami, które przepłynęły między fundacjami członków rodziny Czartoryskich, oddalają debatę publiczną od przyczyny tej sytuacji: wewnętrznie sprzecznego modelu prawnego fundacji w Polsce. Trzeba mieć nadzieję, że politycy, którzy angażują się w eksponowanie problemu transferu pieniędzy za granicę, zastanowią się, dlaczego nie mogły zostać w Polsce.
Nie jest moją intencją wyrażenie aprobaty dla kontrowersyjnej decyzji o nabyciu od Fundacji XX. Czartoryskich kolekcji dzieł sztuki. Legalności formalnej tego zakupu szerzej się nie kwestionuje. Jest jednak przyczynkiem do negowania prawa tej fundacji do dysponowania uzyskanymi z transakcji środkami pieniężnymi poprzez przeniesienie ich na własność innej fundacji, poza granicami kraju. I chodzi tu już nie tylko o wady prawne czynności, ale również o zarzuty odnoszące się do norm moralnych czy etycznego postępowania w gronie samej rodziny.
Do zawierania transakcji obejmujących kryptoaktywa niezbędny jest dostęp do klucza prywatnego. Jeśli ten ostatni pozostanie w rękach oskarżonego, to zastaw na bitcoinie mógłby być nieegzekwowalny. A to w praktyce wypaczyłoby sens tego rodzaju poręczenia majątkowego.
Wydawanie orzeczeń to nie rozwiązywanie abstrakcyjnych kazusów, ale i dawanie odpowiedzi na fundamentalne pytanie o to, co jest zakazane, a co dozwolone. A po orzeczeniu SN w sprawie wypadku na Sokratesa można odnieść wrażenie, że pieszy wchodząc na pasy musi się liczyć ze wszystkim.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
AI Act wymaga rozwijania kompetencji osób tworzących i korzystających z systemów sztucznej inteligencji. Kluczowe jest tu ewolucyjne podejście.
Spór między Tobiasem Solorzem, Piotrem i Aleksandrą Żak a ich ojcem – Zygmuntem Solorzem, jednym z najbogatszych Polaków, powoli zbliża się do rozstrzygającego momentu. Miliarder przeszedł do ofensywy.
Choć spada liczba wypłat z bankomatów – w I kwartale br. było ich 114,5 mln w porównaniu z 185 mln w I kwartale 2014 r. – to wartość wypłacanej gotówki w tym czasie mocno skoczyła: z 69,6 mld zł, do 96,5 mld zł.
Prezes UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie możliwych praktyk ograniczających konkurencję na polskim rynku organizacji hodowli psów rasowych. Jego wątpliwości budziły działania Związku Kynologicznego w Polsce.
Nie udaję miłej, tylko jestem miła. Nie ,,uprawiam" prawdy, tylko mówię prawdę. Nie staram się być, tylko jestem - wyjaśnia Joanna Radziwiłł, psycholog kliniczny, mama trójki dorosłych już dzieci, która od 34 lat działa na rzecz osób w trudnej sytuacji życiowej.
Ujęcie w uchwale zmieniającej budżet kwoty pożyczki w ramach rozchodów nie jest wystarczające. Konieczny jest również zapis w zakresie limitu kwotowego pożyczek na dany rok. Udzielenie pożyczki będzie możliwe po uzupełnieniu uchwały budżetowej o ten limit.
Wymiar sprawiedliwości w sprawach rodzinnych jest w zapaści i wymaga głębokiej reformy. Ministerstwo sprawiedliwości przygotowuje ustawę o ochronie dzieci, a Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę rusza z nową kampanią przeciwko przemocy.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wypowiadał się już kilkukrotnie co do możliwości wnoszenia wierzytelności do fundacji rodzinnej. Co wynika z interpretacji?
Społeczeństwo obywatelskie musi być mądrzejsze niż politycy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas