Więcej niż połowa Polaków jest za postawieniem muru na granicy z Białorusią – tak mówią sondaże. Około 36 proc. jest przeciw. Bezwarunkowej zgody więc nie ma. Podobne konstrukcje powstały np. na Węgrzech i na granicy grecko-tureckiej przy rzece Marica. Polska nie byłaby więc pierwsza.
Akceptacja lub jej brak odzwierciedla przede wszystkim podejście obywateli i poszczególnych ugrupowań politycznych do problemu obcokrajowców, napływających od strony naszego wschodniego sąsiada. Jeśli sondaże pokazują, że na tym polu ludzie się ze sobą spierają, jest to świetne paliwo do walki politycznej. Niestety, z tego właśnie powodu trudno odczytać faktyczne intencje rządzących, a także krytykującej ich opozycji.