W stosunku do Podatnika wydana została decyzja określająca zaległość podatkową poprzez odmowę skorzystania przez Podatnika ze zwolnienia. Decyzja ta stała się prawomocna, ponieważ sąd administracyjny rozpoznawał skargę Podatnika, gdy stał na stanowisku, że brak jest prawa do zwolnienia z tego podatku. Następnie sądy, bez zmiany treści przepisów, całkowicie zmieniły linię orzeczniczą. Dla uzasadnienia nowego stanowiska używają eufemizmu, że „wykształciły się 3 nurty orzecznicze”. Podczas gdy w istocie doszło do ewolucji orzecznictwa: od niekorzystnego dla podatników przez szukające rozwiązania, do poprawnego, korzystnego dla podatników, które jest jednolite od kilku lat. Co musi oznaczać, że poprzednie 2 „nurty orzecznicze” sądy uznały za błędne, choć wprost nie chcą tego stwierdzić.
Gdyby Podatnik ten unikał zapłacenia tak nałożonego podatku to organ podatkowy umorzyłby tą zaległość z uwagi na realizację interesu publicznego. Jednak ten Podatnik był lojalny wobec Państwa i zapłacił całą należność wynikającą z decyzji nakładającej podatek w decyzji prawomocnej, ale błędnej. Nie można mu więc umorzyć tej zaległości. Nie powinien on jednak, w praworządnym państwie, być w gorszej sytuacji niż osoby, które unikały zapłaty tej należności.
Lojalny Podatnik nie może skorzystać z trybu nadzwyczajnego jakim jest stwierdzenie nieważności decyzji nakładającej podatek. Art. 249 par. 1 p. 2 O.p. stanowi, że organ odmawia wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji, która była przedmiotem kontroli sądu administracyjnego. Cel i zgodność z Konstytucją tego przepisu budzi poważne wątpliwości min. wobec dużej skali błędnych wyroków sadowych. Niestety nikt tego przepisu, przez wiele lat jego funkcjonowania, nie zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego.
Nie jest tajemnicą, że postępowania podatkowe dotyczące zwykłych obywateli prowadzone są przez administrację niezbyt starannie. Nie zwraca się należytej uwagi na zgromadzenie całości materiału dowodowego, a zwłaszcza tego, który ma wpływ na zmniejszenie kwoty podatku nałożonego w decyzji.
Czytaj więcej
Pomyłki są rzeczą ludzką. Pomylić może się funkcjonariusz publiczny, a nawet sądy. Może, na szczęście bardzo rzadko, zostać prawomocnie skazany za morderstwo osoba niewinna przez sądy i to we wszystkich instancjach. Może się też zdarzyć, że zostanie wystawiony akt zgonu na żywego emeryta.