Paweł Litwiński: Pseudonimizacja pacjentów, czyli jak zepsuć to, co się sprawdza

Na opaskach identyfikacyjnych chorych zamiast kodu ma być umieszczane ich imię i nazwisko. Przydałoby się słowo w uzasadnieniu projektu, skąd ta zmiana.

Publikacja: 11.08.2021 07:39

Paweł Litwiński: Pseudonimizacja pacjentów, czyli jak zepsuć to, co się sprawdza

Foto: Adobe Stock

Pseudonimizacja to jeden z klasycznych sposobów zabezpieczenia danych osobowych. Takie dane zastępuje się inną informacją, np. kodem, a proces jest odwracalny, bo kod można odczytać przy pomocy czytnika. I o pseudonimizację właśnie oparty jest obecnie system identyfikacji pacjentów w szpitalach. Pacjentów zaopatruje się w znaki identyfikacyjne, które zwierają informacje pozwalające na ustalenie imienia, nazwiska oraz daty urodzenia. W efekcie osoba postronna na podstawie np. kodu kreskowego nie dowie się niczego, a pracownik szpitala łatwo zamieni go w imię, nazwisko czy inne informacje przy pomocy specjalnego czytnika.

Pozostało 87% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?