Więzienie w Brzegu – porażka państwa

Ministerstwo Sprawiedliwości ustami Patryka Jakiego zapowiada budowę w Brzegu najnowocześniejszego więzienia w Europie, mogącego pomieścić nawet 1500 skazanych. Inwestycja ma kosztować pół miliarda złotych. Byłoby na co wydać te pół miliarda.

Publikacja: 16.12.2017 11:15

Więzienie w Brzegu – porażka państwa

Foto: Adobe Stock

Olbrzymi wydatek na kolejny zakład karny w okresie utrzymującego się od kilku lat powolnego, ale stałego spadku przestępczości może wywoływać zdziwienie, zwłaszcza w zestawieniu z umiarkowaną skutecznością kary pozbawienia wolności. Około jednej trzeciej przestępców wraca za kratki, nadzieja na resocjalizację okazuje się zatem płonna.

Walka z przestępczością w XXI w. wymaga większej finezji i pomysłowości niż korzystanie ze starych, krytykowanych powszechnie metod polityki karnej. Zakłady karne nie mają dobrej opinii ani u zwykłych obywateli – za zbyt komfortowe warunki odbywania kary, ani u więźniów – za mało komfortowe warunki, ani u przedstawicieli doktryny prawa karnego – za całokształt.

Alternatywą dla tradycyjnej kary pozbawienia wolności jest chociażby odbywanie jej w systemie dozoru elektronicznego, a przede wszystkim praca społecznie użyteczna w ramach kary ograniczenia wolności oraz grzywna. Należy skupić się na tych właśnie karach, które w połączeniu z szeroką gamą środków karnych oraz przepadkiem i środkami kompensacyjnymi pozwalają na adekwatną reakcję państwa na popełniane czyny zabronione. Środki te można by uzupełnić na przykład o pracę na rzecz pokrzywdzonego, co stanowiłoby realną dolegliwość dla sprawcy przestępstwa oraz rzeczywistą rekompensatę dla pokrzywdzonego. Oczywiście nie można odpracować szkody i krzywdy wynikłych z takich czynów jak zabójstwo czy zgwałcenie, ale dla ich sprawców wystarczy 80 tys. miejsc w już funkcjonujących zakładach karnych.

Umieszczanie ludzi w więzieniach jest porażką nie tylko samego przestępcy, jego rodziny, ale również porażką państwa. Zapobieganie przestępczości i właściwa socjalizacja to podstawowe zadanie rodziców, opiekunów, wychowawców, szkoły, Kościołów i związków wyznaniowych oraz organów władzy publicznej. Organy państwowe i samorządowe poprzez stanowienie i stosowanie norm prawnych powinny się starać tak organizować życie obywateli, aby jak najmniejszy ułamek z nich decydował się na popełnienie przestępstwa. Zadanie to na etapie stanowienia prawa wymaga przewidywania tak uciążliwych kar, aby jeszcze bardziej niż obecnie zniechęcać do naruszenia prawa. Jeżeli kara ograniczenia wolności mogłaby być orzekana do 20 lat, a nie do 2 lat, jak to przewiduje art. 34 kodeksu karnego; jeżeli przepadek byłby bardziej zbliżony do niegdysiejszej konfiskaty mienia; jeżeli wykonanie kary grzywny nie ulegałoby przedawnieniu – być może spadek przestępczości byłby jeszcze większy. Propozycje zmian w stosowaniu prawa to przede wszystkim częstsze orzekanie kar o charakterze wolnościowym, ale już tych zmienionych, jak kara ograniczenia wolności nawet w wymiarze do 20 lat. Istotne są również zmiany w wykonywaniu kary pozbawienia wolności: ograniczenie używania telewizorów, korzystania z przepustek, warunkowego przedterminowego zwolnienia.

Gigantyczna kwota pół miliarda złotych przewidziana na budowę nowego zakładu karnego mogłaby zostać przeznaczona na wiele ważniejszych celów, jak chociażby rozwój przedsiębiorczości i rynku pracy, ponieważ osoba pracująca nie ma czasu na „głupoty", jak często nazywa się bezsensowne zachowania szczególnie młodocianych przestępców. Innym ważnym zadaniem jest doinwestowanie szkolnictwa – w strukturze wykształcenia sprawców czynów zabronionych najmniej jest osób z wyższym wykształceniem, a najwięcej tych, którzy edukację kończą na wcześniejszych etapach. Lista potrzeb jest o wiele dłuższa, wydawajmy zatem nasze pieniądze racjonalnie, a nie chwalmy się budową najnowocześniejszego więzienia w Europie. Inaczej grozi nam tytuł najbardziej zacofanego państwa w Europie.

Autor jest doktorem nauk prawnych, wykładowcą Uniwersytetu Zielonogórskiego

Olbrzymi wydatek na kolejny zakład karny w okresie utrzymującego się od kilku lat powolnego, ale stałego spadku przestępczości może wywoływać zdziwienie, zwłaszcza w zestawieniu z umiarkowaną skutecznością kary pozbawienia wolności. Około jednej trzeciej przestępców wraca za kratki, nadzieja na resocjalizację okazuje się zatem płonna.

Walka z przestępczością w XXI w. wymaga większej finezji i pomysłowości niż korzystanie ze starych, krytykowanych powszechnie metod polityki karnej. Zakłady karne nie mają dobrej opinii ani u zwykłych obywateli – za zbyt komfortowe warunki odbywania kary, ani u więźniów – za mało komfortowe warunki, ani u przedstawicieli doktryny prawa karnego – za całokształt.

Pozostało 80% artykułu
Opinie Prawne
Iwona Gębusia: Polsat i TVN – dostawcy usług medialnych czy strategicznych?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości