Estera Flieger: Wyborczy falstart, do maja oszalejemy

Kampania wyborcza trwa w najlepsze, choć formalnie powinna się zacząć wraz z ogłoszeniem przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię daty pierwszej tury wyborów prezydenckich. Zbyt łatwo przeszliśmy nad tym falstartem do porządku dziennego.

Publikacja: 27.12.2024 04:30

Kampania, choć formalnie powinna zacząć się wraz z ogłoszeniem przez marszałka Sejmu Szymona Hołowni

Kampania, choć formalnie powinna zacząć się wraz z ogłoszeniem przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię (na zdjęciu) daty pierwszej tury wyborów prezydenckich, trwa w najlepsze.

Foto: PAP/Leszek Szymański

Z każdą kolejną kampanią wyborczą powtarzamy zaklęcie – a raczej przekleństwo – że będzie jeszcze bardziej brutalna niż poprzednia. Zresztą trudno je od siebie oddzielić, mniej więcej od 2015 roku Polska funkcjonuje w trybie permanentnej kampanii wyborczej, a kolejne wybory są horyzontem dla tych czy innych rządzących. Nie mam zielonego pojęcia, jakim państwem ma być Polska za 10, 15 lub 20 lat, bo nikt o tym nie dyskutuje. 

Najbliższa kampania może i okaże się brutalna, stawiam dolary przeciwko orzechom, że przede wszystkim będzie jednak nużąca. Właściwie już jest, bo choć formalnie powinna zacząć się wraz z ogłoszeniem przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię daty pierwszej tury wyborów prezydenckich, trwa w najlepsze. Swoją drogą, zbyt łatwo przeszliśmy nad tym falstartem do porządku dziennego. 

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Niemcy, mocarstwo z trzema dywizjami
felietony
Europa wraca do oświeconego absolutyzmu
analizy
Estera Flieger: Donald Tusk wolałby koalicję z Konfederacją?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Wojna handlowa Trumpa. Samobój Ameryki
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Prima aprilis, czyli dzień kłamstwa. A gdyby tak zorganizować dzień prawdy?