Jerzy Surdykowski: Polowanie na synekury

Niedługo minie rok od zaprzysiężenia gabinetu Donalda Tuska, a więc nadchodzi pora na jego rozliczanie z przedwyborczych, jak i z nieco późniejszych, obietnic. Jak się wydaje, nowy rząd woli zachować stare ścieżki awansu dla „swoich”.

Publikacja: 26.11.2024 04:58

Jerzy Surdykowski: Polowanie na synekury

Foto: PAP/Paweł Supernak

Ze względu na wrodzoną awersję do występów chóralnych, nie zamierzam przyłączać się do wielogłosu, chociaż uważam go za słuszny i potrzebny. Ale o jednym muszę przypomnieć, bowiem ta obietnica wyrażona była cokolwiek półgębkiem, a wydaje mi się wręcz fundamentalna dla funkcjonowania państwa demokratycznego. Szkoda że znalazła się na marginesie i nikt ani z opozycji, ani z koalicji o niej nie przypomni.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Biskupi pod ścianą. Może w kwestii pedofilii trzeba dać im jeszcze czas?
Opinie polityczno - społeczne
Jan Zielonka: Mityczny zdrowy rozsądek otwiera politykom furtkę do arbitralnych działań
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: 15 lat po Smoleńsku PiS oddala się od dziedzictwa Lecha Kaczyńskiego
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Po szczycie UE ws. Ukrainy jesteśmy na prostej drodze do katastrofy
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Rosjanom potrzebna jest upokarzająca klęska