Kandydat Konfederacji idzie jak burza. Czy Polaków ogarnia mentzomania?

Partyjni koledzy Sławomira Mentzena obawiają się, że wzrost sondażowy Konfederacji i jej kandydata na prezydenta oraz oczekiwanie wejścia do drugiej tury mogą skończyć się tym, czym wybory parlamentarne. Przeszacowaniem i słabym wynikiem wyborczym.

Publikacja: 12.03.2025 04:30

Sławomir Mentzen podczas spotkania z wyborcami na Placu Wolności w Parczewie

Sławomir Mentzen podczas spotkania z wyborcami na Placu Wolności w Parczewie

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Sławomir Mentzen się rozpędza. W ciągu tygodnia odwiedził 18 powiatów. Dziennie miał sześć spotkań wyborczych w różnych miejscowościach, teraz ma już siedem, a chce dobić do ośmiu dziennie! W kwietniu kandydat Konfederacji na prezydenta odwiedzi aż 70 miejscowości. W mediach społecznościowych popularne jest nagranie, jak Mentzen ze współpracownikiem biegnie po spotkaniu z wyborcami do samochodu na kolejne spotkanie, a za nim biegną jego zwolennicy i dziennikarze, co przywodzi na myśl beatlemanię, z jaką świat mierzył się w latach 60.

Czytaj więcej

Marek Migalski: Przyczyny wzrostu popularności Sławomira Mentzena i Konfederacji

Lech Kaczyński wygrał dzięki Andrzejowi Lepperowi, a Andrzej Duda dzięki Pawłowi Kukizowi

– Takich tłumów zazdrości nam konkurencja – mówi „Rzeczpospolitej” Przemysław Wipler z Konfederacji. Dodaje, że „jest tak, jak mieli Beatlesi”. Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje, że dziś Sławomir Mentzen uplasowałby się na trzeciej pozycji, z poparciem 19,4 proc. wyborców (wzrost o 3,2 pkt proc.). Jeśli taka sytuacja utrzymałaby się 18 maja, podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich, poparcie wyborców Menztena może zdecydować o tym, kto zostanie prezydentem Polski.

Czytaj więcej

Dlaczego rośnie poparcie dla Mentzena? Wipler wskazuje na Polki

W przeszłości dzięki poparciu Andrzeja Leppera z Samoobrony Lech Kaczyński został głową państwa, a Andrzej Duda dzięki przekierowaniu na niego głosów trzeciego w wyścigu Pawła Kukiza. Ale są też badania wskazujące na to, że Mentzen przegania Nawrockiego i wchodzi do drugiej tury z Trzaskowskim. Czy to możliwe, czy może badania są zbyt optymistyczne dla kandydata Konfederacji? – Nie da się nadmuchać wszystkich sondaży we wszystkich sondażowniach, a trend dla naszego kandydata jest wzrostowy – mówi nam Krzysztof Bosak, który jednak ostrożnie podchodzi do wejście Mentzana do drugiej tury. Skąd ta rezerwa?

Czy Polaków przed wyborami prezydenckimi ogarnia mentzomania?

W wyborach parlamentarnych Konfederacja zdobyła 7,36 proc. poparcia, a sondaże dawały partii wysokie dwucyfrowe poparcie. – Mentzenowi grozi, że szczyt popularności osiąganie przedwcześnie i spali się w dniu wyborów, jak sportowiec, który za wcześnie złapał formę olimpijską i przegrywa zawody – komentuje sytuację prof. Antoni Dudek. Politolog uważa, że „jeśli na chwilę przed wyborami dojdzie do mijanki Mentzena z Nawrockim, to kandydat PiS będzie miał problem 18 maja”. – Takiej sytuacji w kampanii wyborczej nie mieliśmy od dawna, że na trzy miesiące przed wyborami nie wiemy, kto jest dwójką głównych pretendentów do prezydentury – mówi „Rzeczpospolitej” prof. Dudek. Co na to Konfederacja?

Czytaj więcej

Sondaż prezydencki: Mentzen zyskuje. Jest tuż za Nawrockim

 – Nawet w PiS nie wszyscy popierają Nawrockiego i wciąż nie jest rozpoznawany przez ich cały elektorat – przekonuje Wipler. Poseł Konfederacji widzie też rosnącą popularność Mentzena. – On jest jak gwiazda rocka. Każdy chce mieć z nim zdjęcie. Zwolennicy siadają na masce samochodu, nie mamy jak wyjechać ze spotkań z wyborcami – mówi Wipler o Mentzenie. Czy jednak nie skończy się jak w trakcie wyborów parlamentarnych?

Plan Konfederacji i Sławomira Mentzena od początku jest prosty

Mentzen wystartował pierwszy z kampanią wyborczą, pierwszy złożył podpisy i zarejestrował swój komitet wyborczy oraz stara się być wszędzie. – Jesteśmy szczególnie tam, gdzie nasi przeciwnicy nie docierają. Teraz sytuacja jest inna niż w 2023 r. i jesteśmy spójniejsi wewnętrznie – mówi nam Wipler. Mentzen atakuje zarówno kandydata PiS, jak i KO, sam nie będąc przez nich atakowanym, gdyż liczą na jego ewentualne poparcie w drugiej turze.

– Mentzen stara się być wszędzie, również nie stroni od mediów. A Nawrocki chodzi tylko do swoich i spotyka się w tłumie zwolenników PiS. Jeszcze wszystko może się zdarzyć. Pewne jest, że nikt w kampanii nie wykonał takiego wysiłku jak Mentzen i na niego zwrócone są i będą do 18 maja wszystkie światła – konkluduje prof. Dudek.

Sławomir Mentzen się rozpędza. W ciągu tygodnia odwiedził 18 powiatów. Dziennie miał sześć spotkań wyborczych w różnych miejscowościach, teraz ma już siedem, a chce dobić do ośmiu dziennie! W kwietniu kandydat Konfederacji na prezydenta odwiedzi aż 70 miejscowości. W mediach społecznościowych popularne jest nagranie, jak Mentzen ze współpracownikiem biegnie po spotkaniu z wyborcami do samochodu na kolejne spotkanie, a za nim biegną jego zwolennicy i dziennikarze, co przywodzi na myśl beatlemanię, z jaką świat mierzył się w latach 60.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wybory
Marek Migalski: Przyczyny wzrostu popularności Sławomira Mentzena i Konfederacji
Wybory
Wybory 2025. Magdalena Biejat: Kim jest kandydatka Lewicy na prezydenta?
Wybory
Rafał Trzaskowski: Kim jest kandydat na prezydenta Polski z Koalicji Obywatelskiej?
Wybory
Adrian Zandberg: Kim jest kandydat na prezydenta z ramienia partii Razem?
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Wybory
Sławomir Mentzen: Kim jest kandydat na prezydenta z ramienia Konfederacji?