Statystyczna rodzina wyda w tym roku na prezenty 547 zł, drugie tyle na świąteczną żywność. Czyli ponad tysiąc złotych wydamy, żeby się spotkać przy stole z rodziną. Prezentów coraz częściej szukamy w internecie, ale żywność, równie kluczową dla godnej organizacji świąt, kupujemy prawie wyłącznie stacjonarnie.
Religijny charakter świąt Bożego Narodzenia dla coraz większej liczby Polaków ma coraz mniejsze znaczenie. Przeprowadzone w ubiegłym roku przez niezależną amerykańską firmę Pew Research Center badania religijności mówią, że w 108 państwach na całym świecie młodzi są mniej religijni niż starsi, a w połowie państw religijność spadła. Jeszcze ciekawiej rysowały się wyniki z Polski – tu religia była „bardzo ważna" dla 40 proc. osób po 40. roku życia, ale tylko dla 16 proc. młodych. To więc ciekawe pytanie, jaki charakter będą miały u nas święta Bożego Narodzenia za dekadę, jeśli już dziś w Polsce według badań codziennie modli się 39 proc. osób starszych, a jedynie 14 proc. młodych. Skoro to zjawisko zapewne się nasili, co nas ściągnie do stołów za te dziesięć lat?