- Teraz, kiedy szukamy nie tylko tu w Polsce nowatorskich, oryginalnych i czasami bezprecedensowych sposobów wyjścia z kryzysu, potrzebujemy umysłów niezależnych i bez rutynowych, urzędowych zobowiązań - powiedział premier.
Dodał, że dzięki pracy Rady, chce uzyskać pewność, że pomysły i koncepcje, jakie rodzą się na Radzie Ministrów i w całej administracji rządowej, są dobre i dają szansę na wychodzenie z kryzysu.
- Kiedy brak zewnętrznego punktu odniesienia dla własnych pomysłów, ekipy rządowe popadają w samozadowolenie, które nie zawsze mają uzasadnienie - dodał.
W skład rady weszli ekonomiści, naukowcy i praktycy biznesu. Radą będzie kierował były premier Jan Krzysztof Bielecki (były szef Pekao), o czym jako pierwsza informowała „Rz” jeszcze w grudniu 2009 roku. Rada będzie przypominała Narodową Radę Rozwoju, jaka funkcjonuje przy prezydencie RP. – To szansa dla nas, aby przekazać premierowi punkt widzenia przedsiębiorców, podzielić się wiedzą nt. możliwości prowadzenia w Polsce biznesu, problemów związanych z bankowością, ochroną socjalną i problemami socjologicznymi – mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekonomistka Lewiatana, która weszła w skład rady.
Oprócz niej znaleźli się w niej prof. Uniwersytetu Gdańskiego Dariusz Filar (były członek RPP), główny doradca ekonomiczny PricewatershouseCoopers Polska prof. Witold Orłowski, prof. Uniwersytetu Warszawskiego Ireneusz Krzemiński (socjolog), była prezes ZUS prof. Aleksandra Wiktorow, prezes zarządu TFI Skarbiec Bogusław Grabowski, szef PZU Andrzej Klesyk, prezes Banku Zachodniego WBK Mateusz Morawiecki, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska Jacek Wiśniewski. Koordynacją prac rady zajmie się nowo powołany podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Adam Jasser (był wcześniej m.in. szefem zespołu dziennikarskiego w agencji Reuters na Polskę i region).