Aktualizacja: 13.07.2020 07:20 Publikacja: 13.07.2020 07:10
Foto: materiały prasowe
Według wstępnych wyników II turę wyborów prezydenckich wygrał Andrzej Duda, ale różnica jest tak niewielka, że ostateczny rezultat może się jeszcze zmienić. Jak ten wynik wyborów mogą zareagować rynki finansowe? Po pierwszej turze specjalnej reakcji- ani na giełdzie, ani w kursie złotego – nie było. Czy teraz możemy spodziewać się większych zmian?
Rynki konsumują informacje z wyprzedzeniem, więc doskonale wiedzą, co dla gospodarki oznacza wybór Andrzeja Dudy i co oznacza wybór Rafała Trzaskowskiego. Nie tyle ze względu na jego program, ile na to, że jako prezydent musiałby układać się z rządem, co nie byłoby proste. W rezultacie, jeśli Rafał Trzaskowski wygra a rynki oceniają jego program jako prorozwojowy, prosamorządowy i nakierowany na rynek pracy, to jednocześnie wiedzą, że chcąc zrealizować swoje propozycje prezydent musi porozumiewać się z rządem. To rząd tworzy i realizuje politykę gospodarczą. Sądzę więc, że teraz nie zobaczymy żadnej zdecydowanej reakcji rynków, którą mogłaby wynikać z dzisiejszych wyborów. O Andrzeju Dudzie wszystko wiadomo, podobnie jak o rządzie PiS, więc jego wygrana wzmacnia to co i tak rynki doskonale wiedzą. Z kolei w przypadku Rafała Trzaskowskiego, wiadomo, że chcąc realizować swoje obietnice, będzie musiał wszystko uzgadniać z ekipą rządzącą.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
W pewnym sensie to „ostatni taniec” Kaczyńskiego. Ale jeśli KO zakłada, że wygraną ma w kieszeni, może zdziwić się jak Andrzej Wajda w sztabie Bronisława Komorowskiego. „Bezpartyjny” kandydat PiS dr Karol Nawrocki jest nie do zlekceważenia.
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki idealnie pasują do miejsca, w którym znalazły się dziś Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego można spokojnie postawić tezę, że w maju w wyborach prezydenckich tak naprawdę zmierzy się Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, zderzą się ich wizje Polski.
W Krakowie ogłoszono decyzję PiS dotyczącą poparcia kandydata na prezydenta. W przyszłorocznych wyborach ugrupowanie wesprze szefa IPN Karola Nawrockiego.
Lider Nowej Lewicy, Robert Biedroń, zapowiedział, że Lewica wkrótce przedstawi swoją kandydatkę w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jak zaznaczył polityk, wystawiony zostanie "czarny koń".
Sejm przyjął zmianę w swoim regulaminie, by wyeliminować skracanie terminów prac nad projektami, co było plagą za rządów PiS. Od tamtego czasu sam zrobił już to niemal 30 razy – wynika z szacunków „Rzeczpospolitej”.
Sukces - i to przygniatający - Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z Radosławem Sikorskim o nominację KO na prezydenta nie jest żadnym zaskoczeniem. Ale to dopiero początek drogi prezydenta Warszawy do Pałacu Prezydenckiego.
- Te prawybory pomogły w tym, żeby budować w sobie tę twardość na nowo - mówił po uzyskaniu partyjnej nominacji na kandydata w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski, który pokonał w prawyborach w KO Radosława Sikorskiego. Szef MSZ oświadczył, że uznaje wyniki głosowania.
- Politycy innych ugrupowań pytali mnie, czy mogliby zagłosować w tych prawyborach - żartował Donald Tusk, ogłaszając wynik wewnętrznego głosowania. „Dziękuję! Ruszamy. Po zwycięstwo!” - napisał Trzaskowski. Jego kandydaturę komentują też politycy innych partii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas