Według wstępnych wyników II turę wyborów prezydenckich wygrał Andrzej Duda, ale różnica jest tak niewielka, że ostateczny rezultat może się jeszcze zmienić. Jak ten wynik wyborów mogą zareagować rynki finansowe? Po pierwszej turze specjalnej reakcji- ani na giełdzie, ani w kursie złotego – nie było. Czy teraz możemy spodziewać się większych zmian?
Rynki konsumują informacje z wyprzedzeniem, więc doskonale wiedzą, co dla gospodarki oznacza wybór Andrzeja Dudy i co oznacza wybór Rafała Trzaskowskiego. Nie tyle ze względu na jego program, ile na to, że jako prezydent musiałby układać się z rządem, co nie byłoby proste. W rezultacie, jeśli Rafał Trzaskowski wygra a rynki oceniają jego program jako prorozwojowy, prosamorządowy i nakierowany na rynek pracy, to jednocześnie wiedzą, że chcąc zrealizować swoje propozycje prezydent musi porozumiewać się z rządem. To rząd tworzy i realizuje politykę gospodarczą. Sądzę więc, że teraz nie zobaczymy żadnej zdecydowanej reakcji rynków, którą mogłaby wynikać z dzisiejszych wyborów. O Andrzeju Dudzie wszystko wiadomo, podobnie jak o rządzie PiS, więc jego wygrana wzmacnia to co i tak rynki doskonale wiedzą. Z kolei w przypadku Rafała Trzaskowskiego, wiadomo, że chcąc realizować swoje obietnice, będzie musiał wszystko uzgadniać z ekipą rządzącą.