Witold M. Orłowski: Banki w opałach

Banki z reguły nie cieszą się wielką miłością ludzi, a już szczególnie w czasach kryzysu.

Aktualizacja: 12.08.2020 21:01 Publikacja: 12.08.2020 21:00

Witold M. Orłowski: Banki w opałach

Foto: Adobe Stock

Owszem, klienci zgłaszają się do nich, gdy potrzebują kredytu albo kiedy chcą, by ich ciężko zarobione oszczędności przynosiły bezpieczny dochód. Ale kiedy w gospodarce zaczyna być naprawdę źle, niechęć do banków gwałtownie wzrasta.

Kredyty, które jeszcze niedawno wydawały się łatwe do spłaty, zaczynają ciążyć jak kula u nogi skazańca. A bank, wyglądający dość sympatycznie w czasach, gdy ich udzielał, teraz wydaje się rabusiem, który chce nas zadusić po to, by czerpać z cudzego nieszczęścia swoje gigantyczne zyski.

Pozostało 83% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację