Szczerze dziękuję pani Henryce Bochniarz za artykuł w „Rzeczpospolitej” pt. „Samorząd gospodarczy? Osiem razy NIE”. Zareagowała na działania środowiska Ruchu Społecznego Powszechnego Samorządu Gospodarczego i przedstawiła swój pogląd – zdecydowanej przeciwniczki tej idei. A dziś polscy przedsiębiorcy najbardziej potrzebują jasnej deklaracji: kto po ich stronie – kto swój, kto przeciw nim – kto obcy.
Pani Henryka Bochniarz jest przewodniczącą Rady Głównej Konfederacji Lewiatan. Dziś na 21 członków bezpośrednich tej organizacji tylko sześć firm ma polski rodowód, a 15 reprezentuje kapitał zagraniczny.
Czytaj więcej
Obligatoryjny i finansowany z podatków samorząd gospodarczy to prezent nie dla przedsiębiorców, ale dla władzy.
O co toczymy bój? O upodmiotowienie polskich przedsiębiorców, głównie tych małych i średnich, oraz siedmiu milionów zatrudnionych tam pracowników. Czas, by z wielkiego społecznego niemowy uczynić partnera dla władz politycznych i samorządowych. Bój idzie o strategię i politykę społeczno-gospodarczą zgodną z interesem i w interesie polskich pracowników i pracodawców. Bój idzie o dobre perspektywy dla Polski.
Wypłukiwanie klasy średniej
Dziś polska przedsiębiorczość to około 2,2 mln firm, wśród nich 1,4 mln to samozatrudnieni. W ciągu ostatnich 10 lat przybyło ich 30 proc., a o 10 proc. ubyło firm małych i średnich. Co to znaczy? Trwa proces „wypłukiwania” polskiej klasy średniej, która dopiero powstaje i powinna krzepnąć. Jednocześnie np. zysk Biedronki wzrósł w ubiegłym roku o około 30 proc. Kosztem kogo? Polskich małych rodzinnych sklepów, które bankrutują.