Samolot typu Embraer 190 azerbejdżańskich narodowych linii lotniczych Azerbaijan Airlines leciał ze stolicy Azerbejdżanu, Baku, do Groznego, stolicy Czeczenii, jednak - jak początkowo informowano - ze względu na gęstą mgłę w miejscu docelowym załoga zmieniła kurs. O godz. 7:30 czasu polskiego maszyna o numerze J2-8243 rozbiła się nieopodal portu Aktau, położonego na przeciwległym niż Grozny brzegu Morza Kaspijskiego.
Katastrofa samolotu pasażerskiego w Kazachstanie
Miejscowe władze nie wyjaśniły, dlaczego samolot przeleciał nad morzem. Do katastrofy doszło niedługo po ataku dronów na cele w południowej Rosji. Z powodu aktywności bezzałogowców w tym rejonie w przeszłości zamykano lotniska, a w środę rano najbliższy port lotniczy na trasie azerskiego Embraera był zamknięty.
Czytaj więcej
Samolot transportowy DHL rozbił się w pobliżu lotniska w Wilnie - informuje agencja Reutera. Z najnowszych informacji wynika, że w katastrofie zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne.
Moment katastrofy został uwieczniony na nagraniu. W materiale widać, jak samolot z wysuniętym podwoziem obniża poziom lotu z nosem skierowanym w dół i nienaturalnie dużym kątem zniżania (w końcowej fazie tradycyjnego podchodzenia do lądowania nos powinien być skierowany ku górze), po czym uderza w ziemię, staje w płomieniach i rozpada się. Na innym nagraniu widać, jak z tylnej części kadłuba pasażerowie, którzy przeżyli wypadek, wyciągają rannych. Agencja Reutera potwierdziła, że samolot rozbił się w pobliżu miasta Aktua.
Na miejsce wypadku przybyły służby ratownicze. Strażacy ugasili pożar, a ranni, w tym dwoje dzieci, zostali przetransportowani do pobliskiego szpitala.