Aktualizacja: 26.10.2016 19:18 Publikacja: 26.10.2016 19:00
2 zdjęcia
ZobaczFoto: materiały prasowe
Czy ceny polis OC i AC nadal będą rosły, czy powinny się już stabilizować?
Bartłomiej Behnke: Tegoroczne podwyżki cen ubezpieczeń komunikacyjnych to kontynuacja trendu wzrostowego, który obserwowaliśmy już w 2015 r. Na razie nic nie wskazuje, aby polityka cenowa ubezpieczycieli miała się wyraźnie zmienić, choć niewykluczone, że dynamika podwyżek nieco osłabnie. Czynnikiem ewentualnej stabilizacji może być to, że klienci niechętnie przyjmują do wiadomości, że choć w historii ich jazdy nie przybyło szkód, to za ubezpieczenie muszą zapłacić sporo więcej niż przed rokiem. Potrzeby ubezpieczycieli są więc na kolizyjnym kursie z oczekiwaniami klientów. Kształtowanie cen w oparciu o kryterium rentowności kłóci się z chęcią zakupu stosunkowo taniej ochrony. Dlatego potencjał wzrostu cen w dłuższej perspektywie wydaje się ograniczony.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Umorzenie składek od przedsiębiorców i różne nowe formy wsparcia samorządów - to treść noweli do ustawy powodziowej.
Inwestorzy dobrze przyjęli ogłoszone w czwartek wyniki największego polskiego ubezpieczyciela. Jego akcje na warszawskiej giełdzie zyskały na zamknięciu notowań blisko 7 proc., podstawowe indeksy około 1,5 proc.
W wynikach PZU widać wprawdzie katastrofalną powódź na południu Polski, ale spadek zysku jest wyraźnie niższy od tego, którego obawiali się analitycy. Za nieco ponad tydzień poznamy strategię Grupy PZU na lata 2025-27.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
Przedsiębiorca nie musi płacić składek społecznych m.in. wtedy, gdy ma inny tytuł do tych ubezpieczeń, jakim jest stosunek pracy. Warunkiem jest jednak, by osiągał z niego odpowiednie wynagrodzenie.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas