Łukasz Kozłowski: Deficyt emerytalny też jest kosztowny

Średnio 4960 zł rocznie płaci każdy zatrudniony na pokrycie luki finansowej w systemie ubezpieczeń społecznych i przywileje emerytalne różnych grup zawodowych.

Aktualizacja: 29.08.2017 07:46 Publikacja: 28.08.2017 19:47

Łukasz Kozłowski: Deficyt emerytalny też jest kosztowny

Foto: ROL

Czy w Polsce nie zabraknie pieniędzy na emerytury? Jeśli zadać to pytanie, nawiązując do armii 550 tys. nowych emerytów, jakich ZUS spodziewa się jeszcze w tym roku oraz bieżącej sytuacji budżetowej, to odpowiedź brzmi: nie zabraknie. Zbyt rzadko zadaje się jednak inne pytanie: w czyjej kieszeni trzeba będzie znaleźć te pieniądze?

Kwestia zmian w systemie emerytalnym, jakie nastąpią w październiku, jest jednym z punktów najbliższego posiedzenia rządu. W centrum uwagi znajdzie się z pewnością kwestia sprawnej obsługi 330 tys. wniosków, jakie są spodziewane na ostatnie miesiące roku. Kwestie finansowe pozostają na dalszym planie.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Ekonomiczne
Prywatyzacja przez deregulację
Opinie Ekonomiczne
Czy poziom życia w UE jest niższy niż w USA?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Bogumił Kamiński: Bądźmy zwinni w wyścigu AI
Opinie Ekonomiczne
Prof. Tomkiewicz: Jak uwzględnić obronność w regułach fiskalnych?
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Przejęcie Kanału Panamskiego w platońskiej jaskini