Resort zdrowia chce odbiurokratyzować pracę medyków i wydłuża okres ważności recept. E-recepta będzie ważna przez dwa lata, a papierowa przez 360 dni. Taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o zmianie ośmiu ustaw w związku z wdrażaniem rozwiązań e-zdrowia, do którego dotarła „Rzeczpospolita".
Czytaj także: Lekarz i farmaceuta nie będą już ustalać na recepcie poziomu refundacji
Zmniejszyć kolejki
Wydłużając okres ważności recepty, resort chce też ograniczyć wizyty „po przedłużenie recepty" i blokowanie kolejek. Obecnie przepisy przewidują, że recepta traci ważność po 30 dniach, chyba że lekarz wypisze ją „od – do". Na jednej recepcie można wypisać leki na 120 dni, a na trzech (jednej 30-dniowej i dwóch „od – do") na 360 dni. Projekt, znajdujący się w konsultacjach wewnętrznych, to odpowiedź na wciąż niespełniony postulat porozumienia ministra zdrowia z rezydentami – ograniczenie lekarzom obowiązków niezwiązanych z leczeniem. Minister Szumowski obiecał, że zamiast wertować katalog leków w poszukiwaniu stopnia odpłatności, będą mogli zająć się pacjentem. Rodzaj refundacji zostanie uzupełniony automatycznie na platformie informatycznej P1, a lekarz nie poniesie odpowiedzialności za ewentualny błąd.
Lekarze miażdżą projekt:
– Nie można wypisywać pacjentowi leku na dwa lata bez regularnych kontroli jego stanu, bo po prostu może umrzeć – mówi dr Jerzy Gryglewicz z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego. – Trzeba sprawdzić, czy nie wystąpiły działania niepożądane, objawy choroby się nie zaostrzyły, a pacjent nie wymaga zwiększenia lub zmniejszenia dawki. Nie ma choroby, która pozwalałaby przez dwa lata nie chodzić do lekarza – argumentuje dr Gryglewicz.