Reklama

Kupujący mieszkania mocno się targują. Zdarzają się 20-proc. rabaty

Duża podaż mieszkań przy osłabionym popycie oznacza większe możliwości negocjacji cen. Na jak duże rabaty godzą się sprzedający nieruchomości?

Publikacja: 27.03.2025 14:11

Kupujący mieszkania mocno się targują. Zdarzają się 20-proc. rabaty

Foto: shutterstock

aig

To dobry czas na negocjacje – uważają eksperci sieciowej agencji Metrohouse. Pod lupę wzięli transakcje sprzedaży mieszkań z rynku wtórnego w lutym i marcu 2025 r.

Przeceny nieruchomości z drugiej ręki

- W transakcjach, w których uczestniczyli pośrednicy Metrohouse, 87 proc. mieszkań sprzedano w cenie niższej od ofertowej, a w przypadku 8 proc. cena transakcyjna była taka sama jak ofertowa – mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.

Rabaty wynosiły 7 proc. (mediana). W 67 proc. transakcji, które podlegały negocjacjom, zniżki nie przekraczały 10 proc. – W co dziesiątej transakcji odnotowano obniżki sięgające 20 proc. – mówi Marcin Jańczuk. – Trzeba jednak pamiętać, że prezentowane dane odzwierciedlają różnice pomiędzy pierwszą ceną ofertową a ceną ostateczną uzgodnioną między stronami. Klienci nabywający mieszkanie nie zdają sobie często sprawy z faktu, że cena jego była obniżana już na etapie ekspozycji – zwraca uwagę.  

Rabaty uzyskane w negocjacjach, jak zaznacza Marcin Jańczuk, to jedynie część zniżki ceny nieruchomości.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Kto chce iść na mieszkaniowe zakupy? Mało młodych klientów

Sprzedający mieszkania są przyzwyczajeni do ciągłych wzrostów cen

Ekspert Metrohouse wyjaśnia, że negocjacjom cen na rynku wtórnym sprzyja kilka czynników. - Duża część ofert prezentowana jest w cenach nieodzwierciedlających ich prawdziwej wartości rynkowej – mówi Marcin Jańczuk. - Właściciele mieszkań przyzwyczajeni do ciągłych wzrostów cen nieruchomości nie mogą się pogodzić z osłabieniem koniunktury. Liczą, że uda się im sprzedać mieszkanie za ceny np. z ubiegłego roku.

Stąd pojawiające się coraz większe różnice pomiędzy cenami ofertowymi a transakcyjnymi, w przypadku bezskutecznej wielomiesięcznej sprzedaży.

Ostatnie miesiące to także mniejszy popyt na mieszkania.  - Wysokie stopy procentowe blokują dostęp do kredytów potencjalnym nabywcom mieszkań. Część nadal wyczekuje na program dopłat do kredytów – zauważa Marcin Jańczuk.

Przypomina jednocześnie, że to poprzedni program dopłat – „Bezpieczny kredyt 2 proc.” wywindował ceny mieszkań do poziomów nieakceptowalnych przez dużą grupę nabywców.

Czytaj więcej

Superdrogie mieszkania. Ponad 40 tysięcy złotych za metr nowego lokalu w sercu stolicy
Reklama
Reklama

- Także na rynku pierwotnym coraz częściej są proponowane atrakcyjne promocje. Deweloperzy oferują rabaty na miejsca parkingowe, gratisowe komórki lokatorskie, proponują też obniżki cen mieszkań oraz elastyczne warunki zakupu – mówi cytowana w analizie Metrohouse Anna Kochańska, prezes Primse.com. - W wielu przypadkach możliwe są negocjacje, które pozwalają uzyskać jeszcze korzystniejszą ofertę.

Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Nieruchomości
Rynek nieruchomości dwa lata po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Czy będą kolejki u notariuszy
Nieruchomości
Czy to już czas na zakup mieszkania? Nie brakuje pesymistów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Żniwa na rynku pierwotnym? Deweloperzy już się szykują
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama