Zaledwie po dwóch miesiącach od powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu niemal 80 proc. ze 1007 prezesów firm we Francji, ankietowanych w dniach 14-21 marca przez OpinionWay dla Izb Handlu i Przemysłu CCI France, dziennika „La Tribune” i kanału tv LCI jest zaniepokojonych pogorszeniem się stosunków dyplomatycznych Europy ze Stanami Zjednoczonymi. 22 proc. ankietowanych jest bardzo zaniepokojonych, a 57 proc. raczej zaniepokojonych. Podobne proporcje dotyczą ich opinii na temat stanu gospodarki europejskiej. Prezesi lepiej ocenili sytuację w swoich firmach, tylko 38 proc. wyraziło w ankiecie jakieś obawy.
Jak wyjść z tego kryzysu?
Zdecydowana większość 74 proc. opowiedziała się za jednolitą reakcją Unii Europejskiej. Tego zdania jest 77 proc. szefów firm przemysłowych i 86 proc. firm zatrudniających ponad 50 ludzi, w najmniejszych podmiotach tak samo uważa 69 proc. pytanych. Jedynie 13 proc. dobrze ocenia dotychczasowe działania Francji.
46 proc. uważa za niedostateczną reakcję UE na ofensywę Trumpa: cła retorsyjne, 800 mld euro na dozbrojenie się, dla 21 proc. to reakcja dostateczna, a dla 9 proc. nadmierna. Firmy z sektorów zależnych od rynku amerykańskiego (wina i alkohole) czują się obecnie bardzo zdezorientowane.
Czytaj więcej
Administracja Trumpa nakazała francuskim firmom korzystającym z rządowych zamówień USA dostosowan...
Kiepskie finanse publiczne
Według najnowszych danych urzędu statystycznego INSEE, deficyt budżetowy Francji wyniósł w 2024 r. 5,8 proc. PKB, a nie jak przewidywano 6 proc., bo rząd dobrze korzystał z dostępnych środków i zasobów urzędu opieki społecznej — uznał dyrektor generalny urzędu, Jean-Luc Tavernier. Kolejny premier Francois Bayrou obiecał zmniejszyć ten deficyt do 5,4 proc. w tym roku i dojść do 3 proc. w 2029 r.