Jaki standard wykończenia nowego mieszkania preferują klienci? Ile zamierzają wydać na jego urządzenie? Jakimi siłami zamierzają je wykończyć? Preferencje kupujących analizuje spółka mieszkaniowa Skanska Residential Development Poland. Firma we współpracy z Otodom Analytics w czerwcu i lipcu przeprowadziła 1004 ankiety w tej sprawie.
Ekologia i rachunki
Pytano klientów m.in. o to, czy stan deweloperski jest określony przez prawo. 53 proc. badanych uważa, że tak, 47 proc. – że nie. – Po części i jedni i drudzy mają rację – komentuje Aleksandra Goller, dyrektor ds. sprzedaży w spółce mieszkaniowej Skanska. – Prawo określa, jak nowy budynek ma być przygotowany, ale zapisy dotyczące standardu mieszkania nie są aż tak szczegółowe. Stąd też różnice w standardzie oferowanych przez deweloperów mieszkań. Standard standardowi nierówny.
Większość klientów uważa, że mieszkanie w podstawowym stanie deweloperskim powinno być dość mocno wykończone i przygotowane do dalszych prac. Wskazywano m.in. na tynki na ścianach i sufitach (63 proc. wskazań), okna z parapetami wewnętrznymi i zewnętrznymi (także 63 proc.), drzwi wejściowe (62 proc.). Ponad połowa ankietowanych mówi też np. o wylewce podłogowej pod indywidualne wykończenie (59 proc.), instalacjach wodnokanalizacyjnych i odpływach. – I tu ciekawostka. Nie wszyscy klienci chcą już mieć instalacje elektryczne w takim mieszkaniu. Część z nich być może zatrudni architekta, który te instalacje zaplanuje – zwraca uwagę Aleksandra Goller.
A co powinien zawierać podwyższony standard deweloperski? Wielu kupujących zwróciło uwagę m.in. na bezpieczeństwo (np. wysokiej klasy drzwi antywłamaniowe – 45 proc., czy zewnętrzne rolety antywłamaniowe – 46 proc.) i kwestie środowiska (panele fotowoltaiczne, rekuperacja, niski czynnik przepuszczalności stolarki okiennej). Klienci mówią też o systemie automatyki mieszkaniowej (33 proc.).
Aleksandra Goller przywołuje także inne badanie firmy Skanska. – Porównaliśmy koszty utrzymania mieszkań w dwóch identycznych budynkach, przy czym w jednym był system smart home, w drugim takiego systemu nie było – mówi. – Inteligentne mieszkanie było tańsze w utrzymaniu o 18 proc. Lokale wyposażone w automatykę są droższe o kilka proc. Rozwiązania eko na ogół idą w parze z wyższym standardem – wyjaśnia.