Aktualizacja: 21.02.2025 11:17 Publikacja: 05.05.2022 21:33
Luksusowe nieruchomości najczęściej są kupowane za gotówkę
Foto: Lions Estate
Luksusowych apartamentowców przybywa bardzo powoli. – Przyjmując jako wyznacznik superluksusowości lokalu cenę minimum 35 tys. zł za metr, w całym kraju znajdziemy ok. 140 ofert, w tym 90 z Warszawy – wskazuje Marcin Drogomirecki, ekspert portali Morizon – Gratka.pl. – Jeśli cenę obniżymy o 5 tys. zł (30 tys. zł za mkw.), to ofert spełniających to kryterium jest już dwa razy więcej – ponad 280, w tym ok. 140 z Warszawy, 30 z Gdyni, 30 z Gdańska, 15 z Krakowa. Podaż ofert od kilku miesięcy nieznacznie rośnie.
Jeżeli możesz do swojego mieszkania wrócić w eleganckim kapeluszu od Vivienne Westwood lub szpilkach Prady i nie czujesz wstydu, to mieszkasz w luksusowym apartamentowcu - mówi Michał Lech, właściciel agencji nieruchomości Michal Lech.
Polacy kupują za granicą nawet nieruchomości, które będą gotowe dopiero za kilka lat. Wojna nas mocno przestraszyła.
W sercu Warszawy za metr najlepszego mieszkania trzeba zapłacić ponad 40 tys. zł, w sercu Krakowa – ponad 30 tys., a Gdańska – ok. 20 tys. zł. Ceny nie przestają rosnąć. Lokal w śródmieściu to wciąż stabilna, bezpieczna inwestycja.
Inwestorzy przerabiają mieszkania na klitki. W stolicy trzymetrowy pokoik był oferowany za... 990 zł. „Patowynajem"?
Superapartamentowce muszą być kompletne pod każdym względem, oferując udogodnienia na światowym poziomie.
Przedsiębiorcy wynajmujący nieruchomości należące do ich majątku osobistego mają wątpliwości do jakiego źródła przychodów należy zakwalifikować uzyskiwane z tego tytułu przychody: do działalności gospodarczej, czy tzw. najmu prywatnego?
Rząd chce znieść ograniczenia w obrocie ziemią rolną w miastach. Nie oznacza to, że parcele trafią automatycznie do deweloperów. Nie oznacza też, że wszystkie zostaną zabudowane.
Styczeń przyniósł wzrost aktywności inwestycyjnej budowniczych mieszkań po grudniowym dołku. Machina może jednak spowalniać.
Mikrokawalerki w budynku jednorodzinnym, domy budowane na terenach zalewowych, mieszkania, z których bez problemu można zajrzeć sąsiadowi "do garnka" – to tylko niektóre przykłady tzw. patodeweloperki, z którymi mierzy się stolica Małopolski.
Krakowskie osiedle spółki Atal powiększy się o ponad 250 mieszkań. Ceny lokali zaczynają się od 9,8 tys. zł za metr.
Na osiedlu Essa Kliny w Krakowie mają powstać 22 budynki. Oprócz mieszkań inwestor planuje tez lokale usługowe.
Posłowie Polski 2050 złożyli projekt ustawy o obowiązku podawania w internecie cen na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Kary mają sięgać do 10 proc. rocznego obrotu.
Po grudniowym odpoczynku deweloperzy uruchomili w styczniu więcej inwestycji niż na początku 2021 r., kiedy otoczenie makro im sprzyjało.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas