Ogrodzenie niezgodne z planem, do rozbiórki

Ogrodzenie podlega rozbiórce, jeśli mimo uzyskanej zgody zostało zbudowane niezgodnie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy – wynika z wyroku WSA w Kielcach.

Publikacja: 23.10.2014 12:00

Ogrodzenie niezgodne z planem, do rozbiórki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Beton przy drodze

W wyniku interwencji wójta, przedstawiciele Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego przeprowadzili kontrolę nowo wybudowanego ogrodzenia, na jednej z działek. Ustalono, że od strony drogi gminnej, w pasie terenu przeznaczonego w planie miejscowym pod poszerzenie drogi, w odległości około dwóch metrów od krawędzi jezdni, właściciel nieruchomości ogrodził swój teren murkiem z prefabrykowanych elementów betonowych.

Słupki ogrodzenia zostały zabetonowane w ziemi, na których następnie rozpięto przęsła betonowe o wysokości ponad półtora metra. Całkowita długość ogrodzenia wynosiła ponad pięćdziesiąt metrów.

Obecna przy kontroli współwłaścicielka terenu oświadczyła, że inwestorem ogrodzenia jest jej mąż, a całość została wykonana zgodnie ze zgłoszeniem złożonym w starostwie powiatowym, w stosunku do którego organ administracji architektoniczno - budowlanej nie wniósł sprzeciwu.

PINB ustalił, że ogrodzenie znajduje się na terenie, na którym obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, uchwalony przez radę gminy uchwałą z 2011 roku, oznaczonym jako tereny dróg publicznych klasy L. Gmina jako zarządca drogi wyraziła zgodę na lokalizację ogrodzenia, jednakże w odległości nie mniejszej niż sześć metrów od linii rozgraniczającej drogę gminną.

Niezgodne z planem trzeba rozebrać

Inspektor postanowił orzec o rozbiórce ogrodzenia, z uwagi na to, iż zostało wykonane w sposób istotnie odbiegający od przepisów Prawa budowlanego i uchwały w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy.

Mężczyzna odwołał się do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego wskazując, że płot został wykonany zgodnie ze zgłoszeniem, w stosunku do którego nie wniesiono sprzeciwu i w tym stanie rzeczy nie powinien ponosić żadnych konsekwencji.

WINB utrzymał w mocy decyzję pierwszej instancji. Wyraził pogląd, iż prawidłowo dokonane zgłoszenie przez inwestora, nie stoi na przeszkodzie wszczęciu postępowania w celu doprowadzenia wykonanych robót budowlanych do stanu zgodnego z prawem.

Organ zwrócił uwagę, iż zgodnie z obowiązującym planem zagospodarowania, w granicach terenów dróg publicznych klasy L, obowiązuje zakaz lokalizacji ogrodzeń trwałych, zaś postawione ogrodzenie niewątpliwie posiada cechy trwałości. Materiał, z którego zostało wykonane, tj. prefabrykowane elementy betonowe oraz sposób jego wykonania w postaci zakotwienia go w ziemi, powoduje, że opiera się siłom przyrody i ma być użytkowane w znacznym okresie czasu.

WINB dodał również, iż na terenach objętych planem, ogrodzenia należy realizować z materiałów pochodzenia naturalnego, jak drewno, kamień czy metal. Obowiązuje jednocześnie bezwzględny zakaz stosowania ogrodzeń z prefabrykowanych przęseł betonowych od strony dróg publicznych. Według jego wiedzy w rejonie nieruchomości inwestora, gmina będzie niedługo chciała poszerzać jezdnię, co też wykonanie betonowego murku może jej skutecznie uniemożliwić.

Organ stwierdził, że w przypadku inwestycji mężczyzny nie jest możliwie doprowadzenie ogrodzenia do stanu zgodnego z prawem, więc należało orzec o jego rozbiórce.

Plan kontra sprzeciw

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach. Inwestor w skardze, poza zarzutami podniesionymi przed Nadzorem Budowlanym, nie zgodził się również z ustaleniem, że przebiegająca przy jego działce droga należy do kategorii drogi publicznej, w pobliżu której istnieje zakaz stosowania do realizacji ogrodzeń z prefabrykowanych przęseł betonowych.

Wskazał ponadto, że przystąpił do wykonania ogrodzenia w dobrej wierze, będąc przekonanym, że postępuje zgodnie z obowiązującymi przepisami. Mężczyzna dodał, że poniósł znaczne koszty związane z budową ogrodzenia i nie mogą go obciążać negatywne konsekwencje zaniedbania organu, który powinien skontrolować zgłoszenie robót budowlanych i w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, złożyć sprzeciw w terminie trzydziestu dni od daty dokonania zgłoszenia.

WSA 1 października 2014 roku oddalając skargę podzielił prezentowany przez orzecznictwo pogląd, że prawidłowo dokonane zgłoszenie przez inwestora, nie stoi na przeszkodzie wszczęciu postępowania w celu doprowadzenia wykonywanych robót budowlanych do stanu zgodnego z prawem, bądź też podjęciu innych decyzji przez organ (wyrok NSA z 9 kwietnia 2009 roku o sygnaturze akt II OSK 534/08). Zdaniem sądu dotyczy to sytuacji, gdy wprawdzie inwestor realizuje roboty budowlane w oparciu o dokonane zgłoszenie i przy braku sprzeciwu organu, ale tak jak w tym przypadku, wykonuje je w sposób istotnie odbiegający od ustaleń i warunków określonych w przepisach prawa. Zaś powody, dla których właściwy organ architektoniczno-budowlany nie zgłosił w ustawowym terminie sprzeciwu do wniesionego zgłoszenia, pozostają bez wpływu na konieczność wszczęcia postępowania przez organy nadzoru budowlanego.

WSA stanął na stanowisku, iż nie można zgodzić się z inwestorem, że istnieją w sprawie wątpliwości co do tego, czy przylegająca do jego działki jezdnia stanowi drogę publiczną. Jak wynika ze znajdującej się w aktach informacji z w ewidencji gruntów, działka stanowi własność gminy i została oznaczona jako droga zaliczona uchwałą do kategorii dróg publicznych klasy – L.

Na tym terenie gmina wprowadziła zakaz stosowania do realizacji ogrodzeń z prefabrykowanych przęseł betonowych od strony dróg publicznych, a więc dokładnie takich, jakie wykonał skarżący (II SA/Ke 572/14).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Beton przy drodze

W wyniku interwencji wójta, przedstawiciele Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego przeprowadzili kontrolę nowo wybudowanego ogrodzenia, na jednej z działek. Ustalono, że od strony drogi gminnej, w pasie terenu przeznaczonego w planie miejscowym pod poszerzenie drogi, w odległości około dwóch metrów od krawędzi jezdni, właściciel nieruchomości ogrodził swój teren murkiem z prefabrykowanych elementów betonowych.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce