Aktualizacja: 22.09.2019 13:06 Publikacja: 22.09.2019 06:30
Foto: 123RF
Warto przypomnieć, że kredyty w szwajcarskiej walucie to nie tylko specyfika polskiego rynku. W wielu europejskich krajach banki obok kredytów w walutach krajowych oferowały kredyty walutowe. Popularność finansowania we franku szwajcarskim w oczywisty sposób wynikała z niższych stóp procentowych w porównaniu do stóp oferowanych dla kredytów w walutach krajowych. Zdaniem komentatorów, popularność franka szwajcarskiego jako waluty kredytów hipotecznych miała swój początek w Austrii. Niektórzy jej mieszkańcy pracując w Szwajcarii korzystali z oferty kredytowej z niższym niż w ojczystym kraju oprocentowaniu kredytów. W ich przypadku waluta dochodu pokrywała się z walutą finansowania nieruchomości, czego nie można powiedzieć o pozostałych mieszkańcach Austrii, czy innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, wśród których popularność kredytów frankowych stopniowo rosła. Ceną za korzystne oprocentowanie kredytów było ryzyko kursowe. W gwałtowny sposób zmaterializowało się ono w styczniu 2015 r., kiedy to Szwajcarski Bank Narodowy ogłosił odejście od polityki obrony kursu wymiany euro na franka. Umocnienie szwajcarskiej waluty miało znaczący wpływ na rynki finansowe, dotknęło nie tylko kredytobiorców, ale także działające globalnie fundusze hedgingowe oraz szwajcarskich eksporterów i branżę turystyczną. Należy także podkreślić, że nie był to pierwszy przypadek zdecydowanego działania w polityce Szwajcarii. W 2011 r. zdecydowano się na interwencję w celu obrony własnego rynku przed kryzysem w strefie euro.
Wraz z nadchodzącą waloryzacją rent i emerytur w górę pójdą także dodatki do tych świadczeń – na przykład dodatek pielęgnacyjny, dodatek dla sieroty zupełnej czy ryczałt energetyczny. Oto, jakich kwot od 1 marca mogą spodziewać się osoby uprawnione.
Od 25 lutego osoby, które chcą nadal korzystać z aplikacji mObywatel, muszą mieć jej aktualną wersję. „Jeśli nie zaktualizujesz mObywatela przed 25 lutego, nie będziesz mieć dostępu do żadnych możliwości aplikacji i nawet się do niej nie zalogujesz” – czytamy na rządowej stronie info.mobywatel.gov.pl. Posiadacze starszych wersji mObywatela otrzymali powiadomienia o konieczności przeprowadzenia aktualizacji. Przy okazji wprowadzono do niej dwie nowości.
Po drogach jeżdżą kierowcy, którzy zdobyli prawo jazdy mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. W systemie jest luka - twierdzi serwis brd24.pl.
W Trybunale Konstytucyjnym odbyło się w czwartek spotkanie z przedstawicielami organizacji skupiających prawników sympatyzujących lub kojarzonych z poprzednią władzą.
W razie niewykonania obowiązku informacyjnego bank (lub pożyczkodawca) może zostać pozbawiony prawa do odsetek. Może tak być nawet wtedy, gdy indywidualna waga naruszenia tego obowiązku i jego konsekwencje dla konsumenta będą się różnić w zależności od przypadku - to sedno czwartkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w pierwszej polskiej sprawie dotyczącej „darmowego” kredytu.
Jaki wpływ na praktykę stosowania przepisów dotyczących transakcji nieautoryzowanych w Polsce może mieć sprawa zawisła przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE)?
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzje wobec dwóch spółek z sektora OZE. Nakazał zmianę niedozwolonych postanowień umownych i nałożył kary finansowe na łączną kwotę prawie 3 mln zł.
W 2024 r. aż 44 proc. kupujących poszukiwało mieszkania jednocześnie na rynku wtórnym i pierwotnym – wynika z analiz Nieruchomosci-online.pl.
Ledwie resort rozwoju ogłosił założenia nowego programu mieszkaniowego, a już pojawiły się pierwsze oferty lokali „z rządową dopłatą”. Czy projekt może wywołać gorączkę na rynku?
Średnia cena mkw. mieszkań na stołecznym rynku wtórnym to ponad 17,5 tys. zł, a całego lokalu – 1 mln zł – wynika z analiz Grupy Morizon-Gratka.
Jeśli program wsparcia wejdzie w życie, trudno będzie znaleźć mieszkanie poniżej 10–11 tys. zł za metr.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 20 mln zł kary za właściciela biura podróży Exim Tours za stosowanie praktyk, naruszających zbiorowe interesy konsumentów.
Podaż mieszkań wystrzeliła, ceny przestały rosnąć. Oferujący lokale z drugiej ręki godzą się na obniżki, czasem nawet o kilkanaście procent. Klienci nie spieszą się jednak z transakcjami. Minął czas, gdy nieruchomości sprzedawały się bez wysiłku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas