„Inwazja Rosji na Ukrainę to barbarzyństwo i kategorycznie się temu sprzeciwiam”(…) „Jestem przerażony losem ludzi na Ukrainie – wielu z nich to moi przyjaciele i krewni – których domy są codziennie bombardowane. (…)„Chociaż przeprowadziłem się do Izraela w 2014 roku, muszę wziąć na siebie część odpowiedzialności za działania tego kraju (Rosji - red.)” – napisał Arkadij Wołoż w oświadczeniu cytowanym przez agencję Reuters.
Oligarcha z trzema paszportami...
Współzałożyciel i prezes rosyjskiego giganta internetowego Yandex (od 2011 na giełdzie Nasdaq) ma paszporty Izraela, Rosji i Malty. Ten ostatni kupił sobie w zamian za tzw. inwestycje warte 880 tys. euro. Wołoż, urodzony w rodzinie geologa i partyjnego działacza w republice kazachskiej związku sowieckiego, od rozpadu ZSRR działał w prywatnym sektorze. Pierwszą firmę założył jeszcze w 1989 r.
Czytaj więcej
Mark Spieker, wiceprezes niemieckiego koncerny energetycznego E.ON, poinformował, że jego firma nie zamierza rezygnować z obecności w rosyjsko-niemiecko-holenderskim projekcie Nord Stream.
Przez ćwierć wieku był blisko Kremla, wiele razy spotykał się z Putinem, który w 2017 r. odwiedził moskiewską siedzibę Yandeksu, by rozmawiać o stworzeniu sztucznej inteligencji w Rosji.
Kierowany przez Wołoża Yandex pomagał m.in. we wprowadzaniu cenzury w Rosji. Yandex wdrożył algorytmy cenzury, które pozwalają na śledzenie korespondencji milionów obywateli federacji. Według śledztwa The Village, w Yandeksie istnieje „biała lista” tytułów prasy, telewizji, radia, internetu, których publikacje są pokazywane na głównej stronie serwisu.