W dyskusji o stanowisku premiera Tuska wielu zarzuca mu koniunkturalizm i kierowanie się sondażami. To prawda; ale proszę mi dziś pokazać polityka, który sondażami się nie kieruje. Chcemy tego, czy nie, sondaże rządzą polityką i w populistycznym chaosie, zwłaszcza przed wyborami, Tusk deklarując publicznie udział Wojska Polskiego w misji rozjemczej, naraziłby się na wycie ze strony prawicy, że nieodpowiedzialnie wysyła naszych chłopców na rzeź. Jakby się to przełożyło na prezydencką kampanię wyborczą, świetnie wiemy. To merytoryka.
Nie wiemy, kto będzie organizował misję
Inną stroną merytoryki jest podejmowanie takiej decyzji w stosownym czasie i okolicznościach. Nie wiemy, kto organizuje misję, kto jej przewodzi, NATO, czy ONZ, koalicja sojusznicza pod patronatem USA, czy może europejskich sojuszników Ukrainy. I kto będzie stosował zaproszenie dla Warszawy.
Czytaj więcej
Premier Donald Tusk nie mówi, że jesteśmy „silni, zwarci i gotowi”. I dobrze, że nie zagrzewa do wojny. Ale wobec tego jacy jesteśmy? Na co jest dziś gotowa Polska, położona na wschodniej flance NATO i bezpośrednio zagrożona przez Rosję? Za odmową premiera udziału polskich żołnierzy w misji do Ukrainy nie poszła odpowiedź na to fundamentalne pytanie.
Można sobie wyobrazić przynajmniej kilku takich, którym się nie odmawia. I jeszcze jedno: rola polskiego wojska może być bardzo różna. Właśnie ze względu na polsko – rosyjskie zaszłości i w obawie przed prowokacją, Polacy mogliby uczestniczyć w tej misji w innej formie, niż wysyłanie oddziałów bojowych. Mogliby się zająć logistyką, funkcjami rozpoznawczymi, sztabowymi, czy pracą saperską. Sprawa formy udziału jest więc też kwestią otwartą. I sprawa ostatnia, fundamentalna i ściśle formalna.
Kto wysyła polskie wojsko za granicę? Bo nie premier
Zgodnie z polskim prawem decyzję o wysłaniu sił zbrojnych za granicę podejmuje Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, nie premier. Artykuł 3 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami państwa stanowi jednoznacznie: 1. O użyciu jednostek wojskowych poza granicami państwa postanawia Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, na wniosek: 1) Rady Ministrów - w sytuacjach określonych w art. 2 pkt 1 lit. b (misje pokojowe).