Aktualizacja: 08.06.2021 18:20 Publikacja: 08.06.2021 18:20
Foto: PAP, Marcin Bielecki
Są państwa, gdzie władza wyznacza społeczeństwu ramy, po kim wolno obchodzić publicznie żałobę, a nawet żałobę po żałobie. Wznosi się im mauzolea i pomniki. Ofiary innych tragedii, choćby liczone w dziesiątkach tysięcy, z braku upoważnienia władzy uczczone zostać nie mogą. Nie są nawet nazwane. Pozostają w komunikatach w postaci danych statystycznych. Chcących oddać hołd ich pamięci rozgania policja i wymierza im kary. Zabiera kwiaty i czyści na mokro improwizowane miejsca pamięci. Zabieg oczyszczający staje się konieczny: ślady niepotrzebnej władzy żałoby publicznej mogłyby zakłócić obraz jej sukcesów. A nawet przesłonić kult śmierci „właściwych" bohaterów. Tych, od których wywodzona jest ideologia państwowa.
Pfizer ogłosił 14 kwietnia decyzję o zaprzestaniu rozwoju danuglipronu, czyli eksperymentalnej tabletki, która m...
Wybudowanie jednej fabryki substancji czynnych potrzebnych do produkcji 100 leków krytycznych kosztuje 1,8 mld z...
W sprawie produkcji leków krytycznych w Polsce potrzebna jest decyzja polityczna – podkreśla w podcaście „Rzecz...
Obecnie nie odnotowujemy większych zakłóceń w łańcuchach dystrybucji, ale to nie oznacza, że sytuacja taka będzi...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
11 marca Komisja Europejska przedstawiła projekt Aktu o lekach krytycznych, który ma umożliwić przywrócenie prod...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas