Można ich odbierać na wiele sposobów: nabożnie – jak na przykład wtedy, gdy na harfie laserowej gra Jean-Michel Jarre – czy rozpocząć pod sceną pogo.
O tym, co robią Andrew Hung i Benjamin John Power dzięki wykorzystaniu ogromnego instrumentarium, jakie kolekcjonują, sami mówią tak: „Nie próbujemy komponować muzyki, która należałaby do jakiegoś stylu. Lubimy tworzyć taką muzykę, jaką tworzymy”.
Czyli jaką? Z Aphex Twina czerpali inspiracje muzyczne – to słychać. Co jeszcze? Sześć lat temu zaczynali od miksowania radykalnego techno-noise. W trakcie jednego z koncertów szef lokalu odciął im prąd. Twierdził potem, że to, co grali, nie było muzyką. Od tamtej pory ich kompozycje są przede wszystkim mocno syntezatorowe i przetwarzane przez muzyczne programy komputerowe.
Pochodzący z Bristolu duet podczas koncertów używa wielu przedmiotów, jak choćby dziecięcych zabawek czy maszyn do karaoke. Dzięki całej masie instrumentów wydobywają futurystyczny, elektroniczny ambient, wplatają w kompozycje techno i kontrolowany hałas spod znaku noise.
Fuck Buttons wystąpi w ramach „Before Tauron – Nowa Muzyka”. Impreza ma za zadanie przygotować i zachęcić potencjalną publiczność do udziału w katowickim festiwalu nowych brzmień, który odbędzie się w sierpniu.