Radosław Sikorski: W przyszłym roku gospodarka Rosji będzie się rozpadać

To, że w Warszawie po przerwie wieloletniej spotyka się wielka piątka europejska, oznacza, że Polska jest przy stole, gdzie będą zapadać decyzje - mówił w rozmowie z RMF FM szef MSZ Radosław Sikorski.

Publikacja: 19.11.2024 07:39

Radosław Sikorski

Radosław Sikorski

Foto: PAP/EPA

arb

Sikorski mówił o spotkaniu szefów MSZ Niemiec, Francji, Włoch oraz Wielkiej Brytanii i Hiszpanii (połączą się zdalnie) w Warszawie.

Radosław Sikorski: Węgry blokują miliardy dla wojska polskiego

- Spotkanie odbywa się, bo Rosja dokonuje największych od początku wojny nalotów na Ukrainę, ale wynik wyborów w USA też był inspiracją. Wiemy, że Donald Trump będzie wymagał od Europy większego zaangażowania (we wsparcie Ukrainy – red.). Powstaje pytanie, czy UE jest na to gotowa – mówił szef MSZ.

- To, że w Warszawie po przerwie wieloletniej spotyka się wielka piątka europejska, oznacza, że Polska jest przy stole, gdzie będą zapadać decyzje – dodał.

A czy UE jest gotowa wesprzeć mocniej Ukrainę? - Wczoraj (w czasie spotkania szefów MSZ państw UE - red.) nie byłem dobrej myśli – Węgry znowu zawetowały refundację dla krajów członkowskich z budżetu europejskiego za sprzęt dostarczony Ukrainie - odpowiedział Sikorski.

Czytaj więcej

Tusk szykuje Europę na Trumpa. Planuje reorganizację UE

- Tyle słyszałem o braterstwie ideologicznej naszej opozycji z Węgrami, a jakoś nie udaje się im przekonać (Viktora) Orbána do zdjęcia tego weta. Chodzi o 2 mld zł dla wojska polskiego - dodał.

Sikorski mówił, że w czasie spotkania z szefami MSZ państw zachodniej Europy w Warszawie postawione zostaną najważniejsze pytania. - Czy największe państwa UE są gotowe znaleźć środki, aby kupić więcej amunicji, zainwestować w ukraiński sektor zbrojeniowy, wysłać Ukrainie więcej zdolności do walki, tak aby Ukraina wzmocniła swoją pozycję negocjacyjną w przyszłym roku, gdy gospodarka Rosji zacznie się rozpadać - wyjaśnił.

Radosław Sikorski o zdobyczach Rosji na Ukrainie: Zajęcie wsi kosztem 1,5 tys. żołnierzy to pyrrusowe zwycięstwo

Szefa MSZ pytano też o słowa Andrzeja Dudy, który w rozmowie z agencją Bloomberga stwierdził, że jest spokojny, iż „Donald Trump Ukrainy nie porzuci”. - A ja, czytając różne oświadczenia członków administracji Donalda Trumpa, już tak spokojny nie jestem - stwierdził szef MSZ.

Sikorskiego spytano również o to, jak wygląda sytuacja na Ukrainie po 1000 dniach wojny z Rosją. - Wróćmy pamięcią do tego dnia, gdy było widać, że idzie na inwazję. (Władimir) Putin myślał, że ma armię jedną z najlepszych na świecie, że Zachód jest podzielony i zdegenerowany, że Ukraińcy nie będą walczyć. Proszę zobaczyć, jak dramatycznie się pomylił. Ukraina walczy, Ukraina dokończyła proces odzyskiwania tożsamości narodowej. Jest to wielka wojna, po każdej ze stron walczy blisko milion żołnierzy. Po obu stronach zdrowie i życie straciło już ok. miliona ludzi. Rosji skończyły się czołgi do unowocześnienia, przegrała wojnę na Morzu Czarnym, ja bym tego nie uznał za sukces - stwierdził. 

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: 1000 dni wojny o przyszłość Ukrainy

W kontekście rosyjskich sukcesów na froncie w Donbasie Sikorski mówił, że „kiedy armia mocarstwa zdobywa wieś kosztem 1,2 tys. - 1,5 tys. żołnierzy, to znamy z czasów klasycznych pojęcie pyrrusowego zwycięstwa”.

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Radosław Sikorski: Z sondażami trzeba uważać

Część rozmowy poświęcono prawyborom w Koalicji Obywatelskiej i sondażowi, którego wyniki w poniedziałek opublikował Donald Tusk. Z przeprowadzonego na zlecenie KO sondażu wynika, że Radosław Sikorski w I turze wyborów prezydenckich przegrałby z kandydatem PiS – wygrałby z nim jednak w II turze. Jego rywal w prawyborach, Rafał Trzaskowski, wygrałby z kandydatem PiS w obu turach.

Czytaj więcej

Rafał Trzaskowski: Sikorski nie jest w stanie pogodzić się z obiektywnym sondażem

- Trochę dziwny sondaż, bo pokazuje 20 proc. prawie dla Szymona Hołowni, zanim on ogłosił chęć startu, co mnie zdziwiło. Ale w drugiej turze idziemy (z Trzaskowskim – red.) łeb w łeb, w krótkim czasie dogoniłem kogoś, kto funkcjonuje jako kandydata od pięciu lat – odparł Sikorski.

- Z sondażami trzeba uważać. Całkiem niedawno Kamala Harris w sondażach wygrywała – dodał Sikorski. Szef MSZ przypomniał też, że w 2015 roku sondaże wskazywały, że wybory prezydenckie wygra Bronisław Komorowski.

- Wybory rozstrzygną się na prawej strony od Koalicji Obywatelskiej. Od tego, jakie proporcje głosów Szymona Hołowni, PSL-u i Konfederacji weźmie nasz kandydat, od tego będzie zależało zwycięstwo lub jego brak.


2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto kandydatem Nowej Lewicy na prezydenta? Ministra wskazała dwa nazwiska
Polityka
Rafał Trzaskowski: Sikorski nie jest w stanie pogodzić się z obiektywnym sondażem
Polityka
Ostatnie dni przed głosowaniem. Sikorski czy Trzaskowski? W KO sytuacja coraz gorętsza
Polityka
Marcin Duma: Polska ma wrażliwość na kandydatów, których nikt wcześniej nie brał pod uwagę
Materiał Promocyjny
Europejczycy chcą ochrony klimatu, ale mają obawy o koszty
Polityka
Rzecznik PiS o decyzji PKW: Przygotowania do oszustwa