26 marca mija 185 lat od śmierci Ludwiga van Beethovena. Przypominamy fragmenty
z listopada 2011
Francuski film dokumentalny "Geniusz i cierpienie" jest próbą odpowiedzi na pytanie, na czym polegał geniusz Ludwiga van Beethovena.
Przeznaczeniem Beethovena od urodzenia była kariera muzyczna. Jego dziadek śpiewak zarabiał na życie jako kapelmistrz. Ojciec był tenorem w kapeli dworskiej. W filmie widzimy rodzinny dom Ludwiga i pokój, w którym przyszedł na świat. To nieduże puste dziś pomieszczenie. Jedynym przedmiotem jest w nim popiersie kompozytora oraz przykuwająca wzrok stara, drewniana podłoga. W przeszłości najzagorzalsi fani Beethovena podobno wyrywali z niej deski. – Jak w wypadku świętych, wyznawcy potrzebują relikwii – komentuje kuratorka Beate Kraus.